A A+ A++

Podczas piątkowej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o przekazaniu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu rekomendacji w kwestii przeprowadzenia wyborów prezydenckich.

Oświadczył, że bezpieczne wybory w tradycyjnej formie będą możliwe najwcześniej za dwa lata; jeśli ugrupowania polityczne nie zgodzą się na taką formułę, to jedyną bezpieczną formą są wybory korespondencyjne. Tylko taką formę mogę rekomendować – dodał.

ZOBACZ: Chałupnicze łatanie wyborów przez Pocztę Polską to kabaret – Hołownia w “Wydarzeniach i Opiniach”

Zastępca rzecznika PiS i członek sztabu prezydenta Andrzeja Dudy poseł Radosław Fogiel powiedział, że rekomendacje opierały się na wiedzy i ocenie sytuacji ministra zdrowia.

– Minister zdrowia dał rekomendacje opierając się na swojej wiedzy, swojej ocenie sytuacji i z pewnością w oparciu o opinie ekspertów – stwierdził Fogiel.

– Przyjmujemy te rekomendacje, byliśmy przekonani, że głosowanie korespondencyjne jest najlepszym wyjściem – dodał zastępca rzecznika PiS.

Opozycja jest bardziej krytyczna

Słowa Szumowskiego bardzo krytycznie skomentowali na Twitterze opozycyjni kandydaci na prezydenta i popierający ich politycy.

“Szczerze mówiąc liczyłem, że minister Szumowski zachowa się dziś odpowiedzialnie. Dotąd na tle reszty się wyróżniał. Ale dziś zamiast odpowiedzialności za państwo wybrał odpowiedzialność przed prezesem. W PiS wszyscy tańczą, jak Kaczyński zagra. Przykre” – napisał kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń.

“Wybory korespondencyjne w maju nie będą ani bezpieczne, ani uczciwe, ani tajne. Panie Ministrze @SzumowskiLukasz, przysięga Hipokratesa obowiązuje dziś szczególnie Pana” – napisała kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska.

“Małgorzata Kidawa Błońska jako pierwsza postawiła sprawę jasno. Interes ludzi jest ważniejszy niż interes partyjny. Pan @SzumowskiLukasz właśnie zamiast przysięgi Hipokratesa wybrał przysięgę Kaczyńskiego” – skomentował poseł KO Cezary Tomczyk.

“Jestem głęboko rozczarowany, że profesor nauk medycznych, Minister Zdrowia Łukasz Szumowski przedłożył doraźny interes polityczny nad przysięgę Hipokratesa. Polityka nie powinna dominować nad etyką lekarską” – skomentował marszałek Senatu Tomasz Grodzki (KO).

“Ten sam minister zdrowia, który mówił niedawno że »maseczki nie pomagają«, który nie potrafi powiedzieć czy w czerwcu mogą się odbyć matury, wie na pewno, że normalne wybory »najwcześniej za 2 lata«. Chyba, że partia każe mówić inaczej?” – napisał Jan Grabiec (KO).

Podobnie wypowiedział się szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski: “sprzeniewierzył się pan słowom przysięgi lekarskiej, primum non nocere! Dziś nie jest pan lekarzem, tylko zwykłym partyjnym aparatczykiem, który bez mrugnięcia okiem narazi zdrowie i życie milionów obywateli w imię interesu pana partii i A. Dudy”.

“Pan Szumowski już od dawna przestał być lekarzem, wpadając w bagno pisowskiej polityki. Wybory to nie tylko dzień głosowania, ale zasady kampanii wyborczej opisane w konstytucji” – napisał europoseł Leszek Miller.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

bia/ PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKasia Kowalska pisze o stanie zdrowia córki. Ma dobre informacje
Następny artykułMaseczki dla mieszkańców Jarosławia