Kandydat na prezydenta zaapelował podczas konferencji prasowej o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, który pozwoliłby na przełożenie zaplanowanych na maj wyborów prezydenckich. Jak podkreślał, system ograniczania naszego poruszania się nie może odbywać się na podstawie konferencji prasowej Prezesa Rady Ministrów. – Wszystko jest precyzyjnie opisane w ustawie o stanie klęski żywiołowej – wskazywał.
Hołownia mówił, że zawarty w Konstytucji stan klęski żywiołowej znacznie ułatwiłby zasady ubiegania się o odszkodowania. Zwrócił się do swoich zwolenników o wysyłanie do władz wniosku o jego wprowadzenie.
– To my będziemy mieli okazję pokazać, że jesteśmy dumnymi obywatelami RP, że nas jest naprawdę więcej niż tych, którzy chcą nam teraz Rzeczposplitą, nasze prawa, naszą demokrację pod płaszczykiem epidemii ukraść. Zrobić z nas Dudastan, w którym Andrzej Duda będzie wygrywał sfałszowane wybory albo jeśli uda się przepchnąć przez Sejm tę nieszczęsną poprawkę do Konstytucji, będzie rządził w Polsce przez 14 lat – mówił. – Dlatego że ta poprawka skonstruowana jest w ten sposób, że przedłuży kadencję prezydenta Dudy o 2 lata, ale jeżeli zaniesie ją do Trybunału Konstytucyjnego i będzie dopominał się prawa do reelekcji w związku z tym, że przecież jako prezydent wybierany po raz pierwszy, miał to prawo do reelekcji, to było jego prawo nabyte, może się okazać, że zostanie na 14 lat. To są dzisiaj rzeczy przeciwko którym musimy stanowczo zaprotestować – tłumaczył Hołownia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS