- Wystąpienie Jadwigi Caban-Korbas obiegło media społecznościowe. Inspektor kolokwialnym językiem przekazała nie tylko informacje nt. pacjenta, ale też szczegóły z jego życia prywatnego
- – Być może ta pani była bardzo zmęczona. Rzeczywiście prowadziła działania u siebie na terenie i to chyba jest jedyne wytłumaczenie – ocenił w rozmowie z Onetem Jarosław Pinkas, szef GIS
- Rzecznik Ministerstwa Zdrowia przyznaje, że wypowiedź Inspektor jest “skandaliczna i oburzająca”.
- Rzecznik prasowy starostwa broni inspektorki. – Będzie pani rozmawiała ze starostą, ale jeśli chodzi o samą merytorykę jej wystąpienia, to nie mamy żadnych zastrzeżeń. Mamy teraz inne rzeczy na głowie, ponieważ najważniejsze jest bezpieczeństwo naszych mieszkańców – tłumaczy Wojciech Oremski.
Przypomnijmy, że wczoraj w słubickim starostwie zebrał się sztab kryzysowy w związku z pojawieniem się pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce. Pacjent ten przebywa obecnie w szpitalu w Zielonej Górze. Podczas wczorajszego spotkania głos zabrała także Państwowa Powiatowa Inspektor Sanitarna Jadwiga Caban-Korbas.
Wystąpienie z jej udziałem momentalnie obiegło media społecznościowe. Inspektor kolokwialnym językiem przekazała nie tylko informacje niezbędne opinii publicznej, ale także ujawniła wiele szczegółów z życia prywatnego zarażonego pacjenta a także podzieliła się obawami, że “bała się, czy on to przeżyje”.
GIS: to całkowicie nieakceptowalne
– Taka wypowiedź nigdy nie powinna mieć miejsca. Być może ta pani była bardzo zmęczona. Rzeczywiście prowadziła działania u siebie na terenie i to chyba jest jedyne wytłumaczenie. To jest jednak całkowicie nieakceptowalne – ocenił całą sytuację w rozmowie z Onetem Jarosław Pinkas, szef GIS.
Jego zdaniem, Powiatowa Inspektor Sanitarna w Słubicach Jadwiga Caban-Korbas naruszyła zasadę pragmatyki służbowej. – Naruszono również ustawę o RODO, poza tym inspektor sanitarny musi być osobą, która emanuje autorytetem. Każda z tych wypowiedzi, ze zdań, nie powinno się tam znaleźć. Styl tych wypowiedzi nie przystaje urzędnikowi tej rangi, jakim jest powiatowy inspektor sanitarny – ocenił Pinkas.
Szef GIS domaga się również zwolnienia autorki wczorajszego wystąpienia w Słubicach. – Ta pani powinna zostać natychmiast odwołana ze swojego stanowiska. Z tego co wiem, to Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny pierwotnie nie chciał się zgodzić na powołanie tej pani, ale zawsze starostowie to jakoś omijali. Jest to związane z lo … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS