Czterdzieści wspaniałych dramatów w konkursie o Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną

Inne teksty, które doczekały się realizacji, to także “Staff Only” Beniamina M. Bukowskiego, śmieszno-straszny utwór o aktorach-obcokrajowcach próbujących znaleźć pracę w polskich teatrach. Na scenę TR Warszawa przeniosła go reżyserka Katarzyna Kalwat. A także: “To my jesteśmy przyszłością!” Jakuba Skrzywanka – zapis problemów, niepokojów i dramatów dzisiejszych nastolatków, który z ich udziałem, w reżyserii samego autora, wystawiony został w krakowskim Teatrze Nowym Proxima.  

Inne znane nazwiska w kolejnym etapie konkursu to m.in.: Malina Prześluga, startująca w konkursie z tekstem “Debil”, Przemysław Wojcieszek, który zgłosił dramat zatytułowany “Swietłana”, Magdalena Drab, nominowana w tym roku do Paszportu Polityki i jej “Wyzwolenia”. Bardzo głośne, choć ostatnio raczej z powodów pozaliterackich, jest też nazwisko Mai Staśko, która trafiła do następnego etapu konkursu z dramatem “Amazon Burns”. Ta publicystka i krytyczka ostatnio znana jest przede wszystkim z opublikowania list dziennikarzy i poetów w seksistowski sposób traktujących kobiety.  

Mocno lokalną propozycją jest “Uryna” Rity Jankowskiej. To tekst, którego pierwsza wersja była podstawą projektu realizowanego przez Jankowską i Dorotę Androsz podczas ubiegłorocznego festiwalu Sopot Non Fiction. To materiał oparty na historii strażniczki w obozie koncentracyjnym. 

Wszystkie teksty, które trafiły na listę, czytać będą teraz jurorzy. Wyłonią spośród nich pięć tekstów finałowych – ich lista ogłoszona zostanie na przełomie marca i kwietnia. Wszystkie będzie można usłyszeć w gdyńskim Teatrze Miejskim w dniach 18-22 maja, w ramach czytań prezentowanych podczas festiwalu R@port. Wtedy też zostanie ogłoszone nazwisko zwyciężczyni lub zwycięzcy tegorocznego konkursu.