Zwykle bociany przylatywały na Suwalszczyznę w marcu, a nawet w kwietniu. W tym roku są szybciej.
“Otrzymałem dzisiaj informację, że są już u nas pierwsze bociany. Leśniczy, który je widział, zrobił nawet zdjęcia. Zatem mamy już na Suwalszczyźnie przedwiośnie” – powiedział PAP Tomasz Huszcza.
Takiej ciepłej zimy już dawno nie było
Na Suwalszczyźnie, zwanej polskim biegunem zimna, nie było w tym roku zimy, która przychodziła tam zawsze najwcześniej i najpóźniej też odchodziła. To była najcieplejsza zima od dziesięcioleci.
Już w styczniu zaczęły zlatywać nad Wigry pierwsze żurawie. W lasach pojawiły się też pojedyncze przylaszczki i inne kwiaty. Kwitną leszczyny i niektóre drzewa owocowe.
Bocian na Suwalszczyźnie był widziany już w styczniu na drugim krańcu Wigierskiego Parku Narodowego, ale prawdopodobnie był to ptak, który nie odleciał do ciepłych krajów. Jak powiedział wówczas Wojciech Misiukiewicz z WPN, bocian mógł spokojnie przeżyć w takich warunkach, jakie tej zimy panowały na Suwalszczyźnie.
Red. OKO
Fot. Unsplash
na podst. PAP
Udostępnij ten wpis:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS