A A+ A++

Zobacz na YouTube naszą relację z V Festiwalu Dyplomatycznego w Białymstoku 

Podczas otwarcia V edycji Festiwalu Dyplomatycznego honorowego gościa przywitał prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

– To człowiek, który odniósł największy sukces w dyplomacji w XXI wieku. Nikt z Polaków nie był prezydentem Europy, a teraz – szefem największej partii na świecie – powiedział prezydent Truskolaski.

Podczas swojego wystąpienia Donald Tusk omawiał tematy, które obecnie dominują w dyskusjach o Polsce, Europie i świecie.

Dziś mamy do czynienia z rozpadem świata politycznego, jaki znaliśmy przez ostatnie dziesięciolecia. Z geopolitycznym trzęsieniem ziemi  –  podkreślił podczas wykładu Donald Tusk. – Unia Europejska jest w trakcie nabywania nowego doświadczenia. Przez lata mówiło się o rozszerzaniu granic i terytorium. Po raz pierwszy w naszych dziejach Unia Europejska zmniejsza się, a nie poszerza.

Polityczna depresja

Były premier dodał, że obecnie wiele osób przeżywa “polityczną depresję”.

 Czasami można ulec wrażeniu, że pewne procesy stają się nieodwracalne. Ale z perspektywy historycznej jestem przekonany, że rzeczy stają się nieodwracalne tylko wtedy, jeśli inni tak zaczynają myśleć. Nie uznawajcie Państwo, że nic już od was nie zależy. Ciągle i wszystko od was zależy  – mówił Tusk.

W opinii byłego premiera nie dojdzie do polexitu

– Dziś dużo rozmawia się na temat polexitu, że ten upadek może stać się sceną dla Polski. Ja nie sądzę, by w przewidywalnej przyszłości ktoś odważył się publicznie zadeklarować, jako polityczny projekt, wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej. Obawiam się czegoś gorszego, że będziemy zachowywać się jak dzieci, które będą uczestniczyły w pochodzie lunatyków, co w historii wielokrotnie kończyło się już tragedią. Musimy pamiętać o tym, by Polska nie stanęła w takim pochodzie. 

Donald Tusk mówił również o globalnych zagrożeniach płynących z manipulacji.

– Nie trzeba być niezwykle mądrym, aby być sprawnym w manipulacji. Metoda “na wnuczka” nie jest specjalnie skomplikowana, a nadal działa – mówił polityk. – Mamy do czynienia z narzędziami, które mogą zapanować nad naszymi emocjami, których nie możemy sobie nawet wyobrazić. W Polsce i Europie pojawiają się politycy, którzy chcą, by polityka była czymś, czym była w latach trzydziestych XX wieku, czyli sztuką odnalezienia wroga. Polska na pewno nie jest tym krajem, który na tym skorzysta. Prędzej za takim myśleniem czai się dramat. Nasza przyszłość zależy od tego, czy uda się utrzymać w Polsce i Europie zasadę solidarności nie jako hasła, ale praktyki – podkreślił Tusk.

“Chciałbym żyć w Polsce, która jest większa, nowocześniejsza, bardziej zwrócona w stronę przyszłości” 

– Mam swoje powody, by szczerze nie znosić tych, którzy dzisiaj rządzą w Polsce. Oni próbują nam zaproponować wycieczkę do przeszłości. Wszędzie funkcjonują takie poglądy, ale u nas to stało się głównym nurtem. Ja chciałbym żyć w Polsce, która jest większa, nowocześniejsza, bardziej zwrócona w stronę przyszłości. Bardziej niż Jarosław Kaczyński. Wymieniam jego nazwisko, ponieważ to on często powoływał się na rolę tradycji. Mówię o nim też dlatego, że go bardzo dobrze poznałem – dodał polityk.

Złe trendy i złe sytuacje można odwrócić

– Nic w polityce nie jest nieodwracalne, dopóki ludzie nie uwierzą w to, że to jest nieodwracalne – mówił Donald Tusk. – To co złego dzieje się dzisiaj i w Europie i na świecie, ale także w Polsce jest napewno odwracalne. Pod jednym warunkiem, że ludzie będą wierzyli sami w siebie, że mogą złe trendy i złe sytuacje odwrócić – dodał przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.

Głównymi organizatorami festiwalu jest Wydział Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku oraz II Liceum Ogólnokształcące w Białymstoku. Pomysł wspierają również władze miasta. Jest to już piąta edycja festiwalu, którego patronem jest b. minister spraw zagranicznych prof. Stefan Meller (1942-2008), który jako historyk aktywnie działał również w białostockim środowisku naukowym.

– W tym roku chcemy się skupić na stosunkach dyplomatycznych Polska-Europa-Azja – poinformowała Marta Brzozowska, dyrektor programowy FD. – To bardzo ciekawy temat, który jest “na czasie”. Uczestnicy chcą mówić nie tylko o stosunkach dyplomatycznych w kontekście politycznym, ale też w kontekście gospodarczym, a także kulturalnym. Stąd w programie, obok wykładów i dyskusji, znalazły się spotkania i warsztaty dotyczące kultury państw azjatyckich – dodała organizatorka.

Na festiwal zaproszono wielu ekspertów. 

Są wśród nich przedstawiciele środowiska akademickiego, ale też osoby z dużym doświadczeniem pracy w dyplomacji: m.in. były wicepremier Janusz Piechociński, senator KO Marcin Bosacki, prof. Beata Ociepka i dr Ryszard Schnepf.

Wydarzenia będą odbywać się głównie w II Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Narewskiej 11, na Uniwersytecie w Białymstoku, w Centrum Aktywności Społecznej, oraz w klubie Fama.

Festiwal Dyplomatyczny potrwa do piątku (28 lutego)

Jest to wydarzenie, które ma na celu przekazywanie i promowanie wiedzy o współczesnej Polsce, Europie i świecie, polityce międzynarodowej oraz dyplomacji wśród uczniów, studentów, a także mieszkańców Białegostoku.

– Chcemy, żeby nasi uczniowie rozwijali się wszechstronnie, a więc chcemy, żeby nabywali umiejętności krytycznego i analitycznego myślenia, oraz przede wszystkim współpracy w grupie i szeroko rozumianej współpracy międzynarodowej – powiedział Dariusz Bossowski, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.

Dodał, że chodzi też o to, aby uczniowie doskonalili też umiejętności wystąpień publicznych, negocjacji i kierowania grupą.

Donald Tusk po Inauguracji V Festiwalu Dyplomatycznego w Białymstoku spotkał się z dziennikarzami…

Red. Monika Lenczewska

Fot. Monika Lenczewska/Podlaskie24

Udostępnij ten wpis:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmigłowiec LPR przyleciał do pacjenta
Następny artykułPrawa zwierząt. NSA: Organizacja, która odbiera zwierzę, ma status strony