Pabianiczanin Michał Michalak na ponowny występ w reprezentacji Polski w walce o punkty czekał aż 66 miesięcy. Wychowanek PKK99 był jednak cierpliwy i wyszedł w pierwszej piątce na mecz z Izraelem w ramach eliminacji do Eurobasketu 2021.
Polacy w hali w Gliwicach grali przed publicznością liczącą 12 043 osób. Tym samym ustanowiono nowy rekord frekwencji na meczu koszykówki w naszym kraju.
Mecz przez niemal cały czas był bardzo wyrównany. A. J. Slaughter miał swój dzień, rzucając w sumie 29 punktów w całym spotkaniu. Pomagać swojemu koledze starał się cały zespół, w tym również Michał Michalak. Pabianiczanin na parkiecie spędził w sumie 23 minuty, rzucając w tym czasie 6 punktów, zbierając 11 piłek i notując 3 asysty. Szczególnie warta zapamiętania będzie jego akcja 3+1 z końcówki pierwszej połowy, po której to Polska wyszła na prowadzenie 39:37.
Ostatecznie, o cztery punkty lepsi okazali się goście, zwyciężając 71:75. Na pewno nie na taki rezultat liczyli nasi koszykarze, jak i zgromadzenie w Gliwicach fani. Teraz naszą kadrę czeka jeszcze trudniejsze zadanie. Polska w niedzielę 23 lutego zagra w Saragossie z mistrzami świata – Hiszpanami.
Polska – Izrael 71:75 (12:21, 27:16, 14:18, 18:20)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS