A A+ A++

26-latek ukradł dziecku telefon z ręki. W wyniku działań operacyjnych został przez policjantów zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży. Telefon został odzyskany – mężczyzna schował go na uboczu, za płotem, żeby później „się nim zająć”.

Policjanci wyjaśnili sprawę kradzieży telefonu, do której doszło niespełna dwa tygodnie temu. Wówczas na terenie Ełku mężczyzna zabrał 11-letniej dziewczynce telefon, który trzymała w ręce. Wartość telefonu została oszacowana na 550 złotych.

Policjanci wykonując czynności operacyjne ustalili osobę odpowiedzialną za ten czyn. Pomocna w ustaleniach była analiza zapisu monitoringu. 26-latek został zatrzymany. Policjanci ustalili także miejsce, gdzie mężczyzna ukrył ukradziony telefon. Schował go w ustronnym miejscu za ogrodzeniem, żeby dopiero za jakiś czas go użyć lub sprzedać.

26-latek usłyszał zarzut kradzieży.

Prokurator zdecydował o objęciu go dozorem policyjnym. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW najnowszym GŁOSie m.in.: grypa szaleje w Zabrzu, Roma ma nowego szefa, w szpitalu rosną pensje i długi, a straż miejska ma kłopot z naborem…
Następny artykułNaukowcy potwierdzają: Chodzenie na koncerty z rodzicami wzmacnia więzi rodzinne