A A+ A++

Kuba Badach, ceniony muzyk i juror najnowszej edycji The Voice of Poland, w ostatnich tygodniach zmaga się z wieloma wyzwaniami. Debiutując w roli oceniającego młode talenty, artysta mierzy się nie tylko z presją programu na żywo. Mierzy się także z krytyką i swoimi własnymi oczekiwaniami.

Jak zdradził w rozmowie z tygodnikiem Rewia, w tej trudnej sytuacji może liczyć na wsparcie najbliższych: żony Aleksandry Kwaśniewskiej oraz teściowej Jolanty Kwaśniewskiej.

Kuba Badach i debiut na żywo – wyzwanie dla każdego jurora

Nagrania odcinków na żywo to dla każdego jurora nie lada próba. Dla debiutującego w tej roli Kuby Badacha to dodatkowe źródło stresu. Artysta przyznał, że po każdym występie w programie analizuje swoje zachowanie, szukając obszarów do poprawy.

„Oczywiście od rodziny dostaję konstruktywną krytykę, bo wiem, że to, co od nich usłyszę, to są rzeczy bardzo wartościowe” – wyznał w wywiadzie. Jak podkreślił, uwagi Aleksandry nie są po to, by go dotknąć. Są po to by pomóc mu rozwijać się jako juror. – „Wiem o wszystkich moich ‘yyy’, ‘eee’. Chciałbym to wyeliminować, ale czasem myśli pędzą potwornie, a emocje przykrywają zdolność płynnego wysławiania się” – dodał szczerze.

Wsparcie rodziny – sekret spokoju Badacha

Aleksandra Kwaśniewska, która przez lata sama pracowała w mediach, pomaga mężowi przygotować się do wyzwań telewizyjnych. Do tej roli angażuje również swoją mamę, Jolantę Kwaśniewską, która jako była Pierwsza Dama doskonale zna tajniki wystąpień publicznych.

„Mam nadzieję, że będę mówił już trzynastozgłoskowcem jak Adam Mickiewicz. To nie są trudne rzeczy” – żartował Kuba Badach, pokazując, że nawet w stresujących momentach nie traci swojego poczucia humoru.

Rodzinne wsparcie to klucz do sukcesu

Kuba Badach

Jak podsumował tygodnik Rewia, rady udzielane przez Aleksandrę i Jolantę Kwaśniewskie, w połączeniu z talentem i determinacją Kuby, pozwolą mu wyeliminować wszystkie potknięcia i w pełni odnaleźć się w nowej roli. – „W końcu w rodzinie siła” – czytamy w artykule.

Nie pozostaje nic innego, jak kibicować Kubie Badachowi w jego telewizyjnej . Pierwsze odcinki na żywo już za nami, a następne zapowiadają się jeszcze bardziej emocjonująco. Czy wskazówki rodzinne przyniosą oczekiwane efekty? Czas pokaże.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPuchar Świata w skokach narciarskich 2024/2025: Terminarz. Kiedy oglądać skoki?
Następny artykułKard. Zuppi o Ukrainie: potrzeba sprawiedliwego i trwałego pokoju