A A+ A++

Mecz w Zawierciu niczym święto. Gwardia Opole musiała się pilnować

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Bartosz Jurecki

Niżej notowany CMC Virtu Viret Zawiercie nie sprawił niespodzianki w meczu Orlen Pucharu Polski z Corotop Gwardią Opole, ale pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. W spotkaniu padło aż 75 bramek!

W tym artykule dowiesz się o:

Corotop Gwardia Opole

Viret CMC Zawiercie

Orlen Puchar Polski

Orlen Superliga, Liga Centralna i I Liga podzielona na cztery grupy, licząca po kilkanaście zespołów – tak prezentuje się obecnie hierarchia w polskiej piłce ręcznej. W środę w drugiej rundzie eliminacji Pucharu Polski doszło do starcia pierwszoligowca z zespołem z najwyższej klasy rozgrywkowej.

CMC Virtu Viret, który po ośmiu kolejkach zajmuje trzecie miejsce w grupie D I ligi mężczyzn, ugościł Corotop Gwardię Opole, znajdującą się w Orlen Superlidze na ósmej lokacie. Spotkanie w Zawierciu miało dla miejscowych charakter sportowego święta. Przed meczem odbyła się efektowna prezentacja zespołów z grą świateł, a w trakcie starcia nie brakowało emocji.

Oba zespoły narzuciły sobie bardzo wysokie tempo w ataku i wyraźnie postawiły na grę w ofensywie. Już w pierwszym kwadransie padły aż 24 bramki (12:12 w 15′), a miejscowy CMC Virtu Viret nie odstawał od ekipy Bartosza Jureckiego.

ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie

Dopiero po zmianie stron zaczęła zarysowywać się przewaga faworyta tego pojedynku. Corotop Gwardia Opole wypracowała sobie pięciobramkowy dystans (27:32 w 44′), jednak drużyna gospodarzy nie odpuszczała i na osiem minut przed końcem doszła przyjezdnych na dwie bramki.

Ostatecznie do niespodzianki nie doszło i do kolejnej fazy Orlen Pucharu Polski piłkarzy ręcznych awansowała ekipa występująca na co dzień w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był skrzydłowy opolskiego klubu – Marek Hryniewicz, który na listę strzelców wpisał się osiem razy.

Orlen Puchar Polski:

CMC Virtu Viret Zawiercie – Corotop Gwardia Opole 35:40 (19:21)

Najwięcej bramek: dla CMC Virtu Viret Zawiercie – Bartosz Skoczylas 6, Mikołaj Burlyta, Kacper Cegłowski, Sebastian Danysz i Jakub Romian 4; dla Corotop Gwardia Opole – Marek Hryniewicz 8, Michał Milewski 7, Andrzej Widomski i Filip Wrzesiński 6

Superligowiec dał lekcję po przerwie. Pierwszoligowy lider z pierwszą porażką

Superligowiec dał lekcję po przerwie. Pierwszoligowy lider z pierwszą porażką

Energa MMTS męczyła się w Koszalinie. Po meczu posypały się gratulacje

Energa MMTS męczyła się w Koszalinie. Po meczu posypały się gratulacje

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułРосійському олімпійському чемпіону, який підтримував Путіна, прилетіла карма
Następny artykułDania wciąż przetrzymuje chiński masowiec podejrzany o przerwanie bałtyckich kabli