A A+ A++

Kilkanaście tygodni trwało wyjaśnianie sprawy zgłoszonej kradzieży pojazdu. Jak się okazało, prawda była zupełnie inna od wersji przedstawianej przez 59-letniego mężczyznę.

Pod koniec sierpnia zgłosił on, że mercedes na duńskich numerach rejestracyjnych, wart ok. 16 tys. zł miał zniknąć z pobocza drogi znajdującej się przy lesie w Makowisku. Policjanci z posterunku w Wiązownicy zajęli się tą sprawą, lecz po analizie zebranych materiałów ustalili, że do żadnej kradzieży nie doszło.

– Rzekomo skradzionego mercedesa policjanci odnaleźli w jednym z warsztatów samochodowych na terenie Jarosławia. Jak się okazało sam „pokrzywdzony” przyjechał nim do mechanika i poprosił o przechowanie auta

– poinformowała komenda.

Osobówka została zabezpieczona na policyjnym parkingu. 59-latkowi za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie oraz próbę wyłudzenia odszkodowania grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

em.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLiga Mistrzów. Liverpool – Bayer Leverkusen. O której? Transmisja TV, stream online
Następny artykułTak kontrowersyjnego polskiego serialu jeszcze nie było. Data premiery ujawniona