A A+ A++

Raków – Stal: gol w ostatniej minucie na wagę zwycięstwa

PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: Raków Częstochowa

Męczył się Raków Częstochowa. Zespół Marka Papszuna po tragicznym meczu wygrał ze Stalą Mielec 1:0 na początek 14. kolejki PKO Ekstraklasy. Gola strzelił Jonatan Braut Brunes z rzutu karnego w czwartej minucie doliczonego czasu.

W tym artykule dowiesz się o:

PKO Ekstraklasa

Raków Częstochowa

Stal Mielec

Tak się nie walczy o mistrzostwo Polski. Raków Częstochowa w meczu ze Stalą Mielec był po prostu fatalny. W to miejsce można wstawić inne przymiotniki o podobnym znaczeniu. Zły. Tragiczny. Beznadziejny.

Pierwsza połowa? Totalny dramat. W drugiej było tylko nieco lepiej, ale to nie wystarczyło, by strzelić przynajmniej jednego gola w rywalizacji z zespołem broniącym się przed spadkiem.

Co więcej, to Stal miała lepsze sytuacje i gdyby tylko pod bramką Kacpra Trelowskiego był ktoś bardziej poważny niż Łukasz Wolsztyński i Robert Dadok, to pod Jasną Górą doszłoby do gigantycznej sensacji. A tak mamy… nie ma nawet niespodzianki. Raków, jak to Raków, grał do samego końca. W doliczonym czasie Petros Bangalianis kopnął w polu karnym Jesusa Diaza i sędzia Tomasz Kwiatkowski podyktował “jedenastkę”, którą wykorzystał Jonatan Braut Brunes.

Trudno jednak powiedzieć, by podopieczni Marka Papszuna zasłużyli na trzy punkty. Po raz kolejny przepchnęli to spotkanie. I dodatkowo mieli furę szczęścia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

Najlepsze okazje? Cóż, wypracowała je sobie drużyna Stali. W pierwszej połowie Matthew Guillaumier oddał niezły strzał z dystansu, z którym poradził sobie Kacper Trelowski, a w końcówce pierwszej połowy po rajdzie Serhija Krykuna i błędzie Mateja Rodina z kilku metrów w słupek trafił Wolsztyński.

Raków? Beznadzieja. Duże posiadanie piłki, z którego nic nie wynikało. Fran Tudor sprawdzał czy da się ustrzelić przejeżdżający obok stadionu tramwaj, Ivi Lopez kłócił się z sędzią i zobaczył za to żółtą kartkę. Jakub Mądrzyk chyba sam się nie spodziewał, że będzie miał aż tak mało pracy.

To było klasyczne męczenie buły. Raków już nie raz udowodnił w tym sezonie, że potrafi przepychać mecze, ale ogląda się to naprawdę ciężko. Kibice i tak byli bardzo cierpliwi, bo słychać było tylko pojedyncze gwizdy pod koniec pierwszej połowy.

Po przerwie Raków zagrał nieco lepiej, natomiast nie wystarczyło to, by złamać defensywę przeciwnika. Najbliżej był Dadok, jednak nie wykorzystał jednego z nielicznych kontrataków i jego strzał obronił Trelowski. Częstochowianie przeważali, niezłą zmianę dał Władysław Koczerhin. Niby wszystko wyglądało nieźle, ale tylko do momentu, gdy trzeba było oddać strzał w kierunku bramki.

I wreszcie zgłupiał Bangalianis. Najpierw skiksował, a następnie kopnął Jesusa Diaza. Ewidentny rzut karny, z którym Mądrzyk już sobie nie poradził. Braut Brunes strzelił mocno po ziemi i zapewnił komplet punktów ekipie z Częstochowy. Ale po końcowym gwizdku arbitra wielkiej radości nie było.

Raków Częstochowa – Stal Mielec 1:0 (0:0)
1:0 Jonatan Braut Brunes (k.) 90+4′

Składy:

Raków: Kacper Trelowski – Fran Tudor (81′ Jesus Diaz), Zoran Arsenić, Matej Rodin, Stratos Svarnas, Jean Carlos Silva (86′ Dawid Drachal) – Adriano Amorim (70′ Lazaros Labrou), Ben Lederman (70′ Władysław Koczerhin), Peter Barath, Ivi Lopez (81′ Erick Otieno) – Jonatan Braut Brunes.

Stal: Jakub Mądrzyk – Alvis Jaunzems, Marvin Senger (66′ Bert Esselink), Mateusz Matras, Petros Bangalianis, Krystian Getinger – Maciej Domański (32′ Robert Dadok), Matthew Guillaumier, Dawid Tkacz, Serhij Krykun (79′ Krzysztof Wołkowicz) – Łukasz Wolsztyński (79′ Ilja Szkurin).

Żółte kartki: Ivi Lopez, Barath (Raków) oraz Matras, Bagalianis, Dadok (Stal).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Jan Urban poleca zawodnika do reprezentacji. Potężne osłabienie Górnika

Jan Urban poleca zawodnika do reprezentacji. Potężne osłabienie Górnika

Lechia Gdańsk skazana na pożarcie? "Musimy być jak trzystu Spartan"

Lechia Gdańsk skazana na pożarcie? “Musimy być jak trzystu Spartan”

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Fortunę kosztują mieszkania małe, ale ultraluksusowe”. Najdroższy apartament w Polsce sprzedano za 25 mln zł
Następny artykułЛегендарний Оскар Де Ла Хойя визначив свого фаворита в реванші Усик – Ф'юрі