Usyk na konferencji przebrał się za postać z gry. Wystraszył rywala?

Już 21 grudnia dojdzie do jednego z najważniejszych pojedynków w historii pięściarstwa. W ringu po raz drugi spotkają się Oleksandr Usyk oraz Tyson Fury. Stawką będą pasy mistrza świata w federacjach WBO, IBF, WBA, IBO oraz The Ring w kategorii ciężkiej. Pierwsze starcie zakończyło się werdyktem sędziowskim na korzyść ukraińskiego sportowca po pełnym, dwunastorundowym dystansie. Grudniowy pojedynek odbędzie się w saudyjskim Rijadzie i skupi uwagę na sobie wielu milionów kibiców na całym świecie, a szczególnie fanów boksu.

Usyk będzie miał okazję udowodnić, że jest po raz drugi lepszy od Fury’ego i nie pozostawi tym samym wątpliwości, kto jest aktualnie królem wagi ciężkiej. Ukrainiec do tej pory nie znalazł pogromcy i według większości ekspertów będzie także faworytem starcia z Furym. Marketing wokół tej gali rozkręcił się już na dobre. W środę obaj pięściarze spotkali się oko w oko na pierwszej konferencji prasowej. Uwadze mediów nie uszedł strój ukraińskiego pięściarza. Przebrał on się bowiem za słynnego zabójcę na zlecenie z serii gier wideo. O jaką postać chodzi?

Usyk bardzo często lubi zakładać nietypowe stroje na konferencje prasowe przed swoimi kolejnymi walkami. W przeszłości na takich wydarzeniach pojawiał się m.in. w stroju Kozaka, przez co podkreślał swoje przywiązanie do historii Ukrainy. Tym razem postanowił przybrać nieco inną postać podczas pierwszego spotkania oko w oko z Tysonem Furym. 37-latek pojawił się publicznie w stroju… Hitmana. Postać płatnego mordercy zwanego też Agentem 47 znana jest z serii gier produkcji IO Interactive.

Hitman cieszy się niesłabnącą popularnością już od 24 lat. Pierwsze wydanie tej serii pojawiło się na półkach sklepowych w 2000 roku. Gra charakteryzowała się doskonałą fizyką, jak na tamte czasy. Mo … czytaj dalej