– Będziemy się nadal modlić z ufnością do Matki Bożej, która chroniła go na ścieżkach życia, zwłaszcza w sędziwym wieku i prowadziła złotym, słonecznym szlakiem polskiej jesieni do nieba na spotkanie z Bogiem, któremu ksiądz infułat Jerzy Bryła służył codziennie z oddaniem — mówił ks. Stefan Misiniec podczas Mszy św. żałobnej za duszę śp. ks. infułata Jerzego Bryły w kościele św. Jana Chrzciciela w Krakowie-Zwierzyńcu. Eucharystii przewodniczył abp Marek Jędraszewski.
Homilię wygłosił ks. Stefan Misiniec, były proboszcz parafii. Przypomniał uroczystość 70-lecia święceń kapłańskich śp. ks. infułata Jerzego Bryły. Przywołał słowa św. Pawła, które cytował wtedy ks. infułat i wyjątkowo je sobie umiłował: „Dzięki składam Temu, który mię przyoblekł mocą, Chrystusowi Jezusowi, naszemu Panu, że uznał mnie za godnego wiary, skoro przeznaczył do posługi mnie”. – Przejęci jego odejściem do wieczności Przed uroczystością Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym powinniśmy jednak pomimo smutku związanego z ziemskim rozstaniem, trwać w tamtym dziękczynieniu, do którego zachęca Apostoł Narodów – powiedział.
Stwierdził, że zmarły pragnął, by dziedzictwo wiary w Chrystusa i miłości do Niego pielęgnować całym życiem. W tej miłości rozwijała się w nim i owocowała miłość do ludzi, których spotykał. Ks. Stefan Misiniec przypomniał życiorys śp. ks. infułata, który świecenia kapłańskie otrzymał w święto apostołów Piotra i Pawła w 1952 r. Następnie rozpoczął posługę duszpasterską m.in. jako wikariusz w Rajczy, gdzie podjął się budowy kaplicy i nauczania języka migowego. Swą pracę z osobami głuchoniemymi kontynuował w Bielsku-Białej i w Krakowie przy parafii św. Floriana. Ks. infułat Jerzy Bryła przejął w tej parafii po ks. Karolu Wojtyle duszpasterstwo akademickie. Następnie podjął posługę wizytatora w wydziale katechetycznym i współpracował z bp. Albinem Matysiakiem.
Przejęcie parafii Najświętszego Salwatora w Krakowie zaproponował ks. Jerzemu Bryle kard. Karol Wojtyła. – Wszyscy znający księdza infułata pamiętają, że cechowała go wielka pogoda ducha. Cechowała go życzliwość dla wszystkich ludzi, ale i umiejętność wsłuchiwania się w nich z wyjątkową cierpliwością – powiedział kaznodzieja. – W bezpośrednich rozmowach pomógł wielu zbliżyć się do Pana Boga. Wiele osób otrzymało dobrą radę, a nawet pomoc w zwykłych sprawach egzystencjalnych – dodał i przypomniał posługę ks. infułata, którą pełnił w środowiskach artystycznych. – Był kapłanem w codziennej, kapłańskiej posłudze. Patrząc na niego z bliska przez jakiś czas, mógłbym postawić go za wzór. Był przy ołtarzu, kiedy trzeba, w konfesjonale, w kancelarii parafialnej, zawsze dostępny – wspomniał ks. Stefan Misiniec.
Podkreślił, że działalność pasterska ks. infułata na Salwatorze to wielka, gęsto zapisana karta. Zwrócił uwagę na piękno kościoła, który przez lata był odnawiany z troskliwością i artystycznym wyczuciem. Zauważył, że przy parafii powstało wiele wspólnot, o które ksiądz infułat dbał, jednocząc ludzi. – Świętego Jana Pawła II darzył zawsze wielkim szacunkiem i przywiązaniem. W swojej książce „Wczoraj i dziś” zamieścił cenne wspomnienia o nim. Wspierał inicjatywy służące utrwaleniu pamięci o naszym największym rodaku – zauważył ks. Stefan Misiniec. Powiedział, że osobiście jest wdzięczny zmarłemu, że gdy były organizowane Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej, Salwator był otwarty na inicjatywy związane z rozwojem kultury i sztuki chrześcijańskiej.
Na zakończenie przypomniał prośbę, którą wyraził bp Albin Małysiak, by być pochowanym obok ks. inf. Jerzego Bryły. – Ludzie będą przychodzić do Twojego grobu, bo Cię kochają a gdyby o mnie zapomnieli, to sobie przypomną i pomodlą się wtedy również za mnie – powiedział wtedy z uśmiechem biskup. – Jutro to się spełni – podkreślił kaznodzieja. – Będziemy się nadal modlić z ufnością do Matki Bożej, która chroniła go na ścieżkach życia, zwłaszcza w sędziwym wieku i prowadziła złotym, słonecznym szlakiem polskiej jesieni do nieba na spotkanie z Bogiem, któremu ksiądz infułat Jerzy Bryła służył codziennie z oddaniem – mówił.
Na zakończenie proboszcz parafii Najświętszego Salwatora ks. Stanisław Sudoł podziękował wszystkim za obecność na Eucharystii dziękczynnej za życie ks. infułata Jerzego i za wspólną modlitwę.
24 października 2024 r. o godz. 12.00 zostanie odprawiona Msza św. pogrzebowa, której kościele św. Jana Chrzciciela w Krakowie przewodniczyć będzie kard. Stanisław Dziwisz. Po Eucharystii kondukt żałobny uda się na Cmentarz Salwatorski, gdzie będą miały miejsce obrzędy złożenia ciała do grobu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS