A A+ A++

Zarząd województwa łódzkiego ogłosił konkurs na nowego dyrektora teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. Zwycięzca konkursu ma prowadzić teatr do końca sierpnia 2028 roku.

Wymagania dla dyrektora teatru im. Stefana Jaracza

Kandydaci na dyrektora teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi przede wszystkim muszą spełnić 4 podstawowe wymagania:

  1. złożyć komplet wymaganych dokumentów (list motywacyjny, formularz osobowy, poświadczenia wykształcenia i doświadczenia zawodowego),
  2. mieć wyższe wykształcenie z tytułem magistra,
  3. mieć 5 lat doświadczenia w pracy w instytucjach kultury,
  4. złożyć autorski program działalności teatru.

Zgłaszać kandydatury na stanowisko dyrektora teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi można do 29 listopada 2024 roku. Umowa z nowym dyrektorem będzie obowiązywać do 31 sierpnia 2028 roku.

Dymisja poprzedniego dyrektora

Dotychczasowy dyrektor teatru Michał Chorosiński złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska. Dymisję złożył we wrześniu tego roku, ale funkcję będzie pełnił do końca listopada 2024 roku.

Michał Chorosiński z Teatrem im. Stefana Jaracza w Łodzi związał się w 2022 roku. Został wówczas dyrektorem artystycznym, co część pracowników teatru komentowała jako decyzję o podłożu politycznym.

Perłniący jeszcze funkcję dyrektora teatru im. Stefana Jaracza aktor jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Przez lata występował m.in w teatrach im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, czy Współczesnym im. Edmunda Wiercińskiego we Wrocławiu. Widzowie znają go również z roli serialowych, m.in. w „Na Wspólnej”. Prywatnie jest mężem Dominiki Chorosińskiej, byłej aktorki, która została politykiem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamość: Poszukiwany listem gończym ukrył się w … łóżku
Następny artykułGorzej być już nie może? Drużyna Sochana ma jasny cel