A A+ A++

Najważniejsza w kraju jednostka kontrolująca pracodawców pod kątem prawa pracy ma przejść reformę. Prace nad zmianą przepisów – jak dowiaduje się “Wyborcza” – już się rozpoczęły. Nowe wytyczne mają m.in. poszerzyć kompetencje inspektorów, np. w zakresie kontroli pracy zdalnej, umów B2B czy mobbingu.

Projekt nowej ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy jest już gotowy. Opracowali go pracownicy PIP. Teraz, jak słyszymy, pod lupę weźmie go zespół złożony z przedstawicieli resortu pracy, marszałka Sejmu (któremu PIP podlega) oraz Inspektoratu i na jej podstawie przygotuje projekt reformy.

Zmiany, według ostrożnych szacunków, będą mogły wejść w życie za 18 miesięcy do dwóch lat.

Nadchodzi reforma PIP. Co się zmieni

– Nowa ustawa ma umożliwić sprawne, skuteczne i efektywne działanie PIP w realiach XXI wieku – mówi nam Mateusz Rzemek, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Pracy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKosmiczny spektakl. Wyjątkowa noc spadających gwiazd, Starlinki i kometa
Następny artykułCałkiem nowe zwierzę zamieszkało w Warszawie. “Wcale się mnie nie bały”