Zawodnik MKS DAP Dębica zagrał całe spotkanie w czwartkowym (17 października) starciu Polska U15 – Łotwa U15 rozegranym w Nakle nad Notecią. Nasza kadra pewnie pokonała rywali 9:3, zdecydowanie lepiej prezentując się przed przerwą, kiedy wynik brzmiał 5:0.
Był to kolejny mecz naszej reprezentacji w ramach turnieju UEFA Development Cup U-15. W pierwszym bez udziału Fabiana Barnasia nasi zawodnicy pokonali rywali z Czarnogóry 7:1. Trener kadry Rafał Lasocki chciał dać pograć wszystkim zawodnikom, których zaprosił na zgrupowanie.
– Jestem zadowolony z mojego występu, na pewno dałem z siebie wszystko. Wypełniłem też wymagania trenera, choć jako stoper żałuję, że nie udało nam się dokończyć tego spotkania bez straty bramki. Ale już to przeanalizowaliśmy i nie będziemy więcej popełniać takich błędów. Najważniejsze jest to, że wysoko wygraliśmy – komentuje Fabian Barnaś.
Do dyspozycji szkoleniowca kadry będzie jeszcze do niedzieli, później wraca do klubu, bo chce pomóc drużynie walczącej w CLJ zająć pierwsze miejsce w grupie D, by móc walczyć o mistrzostwo Polski. Fabian Barnaś podkreśla też, że chce się nadal rozwijać piłkarsko, dlatego liczy na kolejne powołania do reprezentacji. Jest to dla niego motywacja, by jeszcze więcej pracować na treningach klubowych.
Przypomnijmy, że młody mieszkaniec Latoszyn pierwszy raz na zgrupowanie kadry U-15 został powołany w sierpniu. Rafał Lasocki zaprosił wtedy do Sieldec 24 chłopców z całej Polski, których talent został zauważony przez tego trenera i ludzi z jego sztabu.
– Fabian zajął czwarte miejsce z kadrą Podkarpacia w turnieju w Lublinie i to wtedy ktoś musiał zwrócić na niego uwagę – mówi trener Grzegorz Cyboroń.
Dla niego jako prezesa DAP-u to również ogromne wyróżnienie, bo Fabian Barnaś jest pierwszym zawodnikiem z akademii powołanym do reprezentacji. Dzięki temu może zdobywać nowe doświadczenia, które przydadzą się również na ligowych boiskach.
Fabian Barnaś z DAP-em związany jest od szóstego roku życia. Zaczynał pod okiem Andrzeja Nylca w skrzatach. W ubiegłym sezonie wraz z kolegami z drużyny U-15 wywalczył historyczny awans do Centralnej Ligi Juniorów. Na boisku gra na bardzo odpowiedzialnej pozycji środkowego obrońcy.
Jego talent został już dostrzeżony przez skautów akademii najlepszych klubów w Polsce. Miał propozycje przejścia do Resovii, Cracovii, Górnika i Lecha. Trener Grzegorz Cyboroń cieszy się, że został, by pomóc kolegom w CLJ. Odwdzięczył się w ten sposób DAP-owi za dotychczasowe szkolenie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS