A A+ A++

Patryk Jaki zapytany, czy dzisiaj dojdzie do połączenia Suwerennej Polski i PiS, odpowiedział twierdząco. Ujawnił, że podczas kongresu w Przysusze nie będzie jednak lidera SP Zbigniewa Ziobry.  

PiS łączy się z Suwerenną Polską

Co się zmieni, gdy PiS połączy się z Suwerenną Polską? – zapytał Krzysztof Ziemiec.

Łączy się zasoby. To jest bardzo istotne. Tak bywało drzewiej, że nawet zwaśnione chorągwie rodziny Sopliców i Horeszków potrafiły się połączyć dla wspólnego dobra – mówił Jaki.

Gospodarz rozmowy zauważył, że “2 + 2 nie zawsze daje 4”.

Czasem może dać 6 – ripostował Jaki. Mamy różnego rodzaju umiejętności, na co zwracają uwagę publicyści. Jesteśmy mniejszą formacją, ale o bardzo dużych zdolnościach komunikacyjnych, formacją bardzo aktywną, szczególnie w nowych mediach – mówił polityk. 

Jesteśmy formacją, która cieszy się wiarygodnością w obszarach, które uważam, że stanowią dzisiaj problem, np. Zielony Ład czy kwestia ułożenia w przyszłości relacji z  instytucjami zewnętrznymi. I podam tutaj przykład, który jest ważny dla wszystkich Polaków. W tej chwili w Polsce są najwyższe ceny energii w Europie, pomimo tego, że mamy najwięcej najtańszego źródła energii. Dzieje się tak tylko ze względów ideologicznych. Jesteśmy formacją, która w tej sprawie ma naprawdę dużą wiedzę – mówił Gość Krzysztofa Ziemca.

Połączenie z PiS nie obniży ceny energii – zauważył Ziemiec.

Nie obniży, bo obniżyć można je tylko wtedy, kiedy jest się u władzy. My chcemy dzisiaj dać bardzo mocny sygnał, że jesteśmy zwarci, że jesteśmy zjednoczeni i chcemy z powrotem wziąć odpowiedzialność za Polskę. W przyszłym roku będą wybory prezydenckie, które w naszej ocenie będą wyborami o wszystko powiedział Patryk Jaki.

Czym grozi połączenie?

Krzysztof Ziemiec przypomniał, że kilka tygodni temu Michał Dworczyk protestował przeciwko połączeniu PiS z Suwerenną Polską. jaki odparł, że “są różnice zdań”, ale to znak, że “formacja jest żywotna i wewnątrz będzie toczyła się dyskusja”.

Nie od dziś też spekuluje się, że jeśli to połączenie nastąpi, to grupa związana z premierem Morawieckim może odejść z PiS? – mówił Ziemiec.

Jestem przekonany, że tak się nie stanie – odpowiedział Jaki i przeszedł do kwestii tematów sobotniego kongresu w Przysusze.

Musimy rozmawiać bardzo poważnie o wolności. W Europie w ogóle redukuje się wolność i część Polaków jeszcze tego nie widzi, ale części już to dotyka. Wszędzie np. wprowadzane są ustawy o tak zwanej mowie nienawiści, co jest w ogóle niezgodne z kodem kulturowym Polaków. Przegłosowane zostało już rozporządzenie o zakazie korzystania z samochodów spalinowych, który za chwilę dotknie wszystkich Polaków – mówił Patryk Jaki.

A co dla przeciętnego wyborcy będzie oznaczało wasze połączenie? – zapytał Ziemiec.

Będzie to odnowiona partia. Zmieniony będzie sposób zarządzania, pojawią się nowe nazwiska zarówno w kierownictwie, jak w komitecie wykonawczym. Pojawi się diagnoza, co należy dalej robić. Więc robimy wszystko to, co powinna robić partia opozycyjna. Nie siedzieć i czekać, tylko ciężko pracować i pokazywać, że może być inaczej – odpowiedział Jaki.

Kto będzie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich?

Ziemiec przeszedł do kwestii wyborów prezydenckich i zapytał jakiego, czy jest gotów stanąć do wyścigu, który wyłoni kandydata PiS.

Deklarowałem, że jestem gotowy. Natomiast, polityka to jest gra zespołowa, więc trzeba się pogodzić również z tym, że kandydat może być inny i bardzo ciężko na niego pracować – odpowiedział Jaki. 

Ludzie, którzy w polityce nie potrafili czekać, nie wykazywali się pokorą, już leżą na cmentarzysku politycznym. Więc jeżeli będzie taka potrzeba, ja będę czekał. I nie chodzi o moje ambicje w tej chwili. Najbliższe wybory prezydenckie to jest naprawdę walka o wszystko – powiedział Jaki.

Nowacki, Błaszczak, Bocheński czy pan? Kto będzie kandydatem na prezydenta? – pytał Ziemiec.

Wydaje się, że w tej chwili wygrywa opcja wybrania kogoś nowszego, kogoś, kto do tej pory nie rządził – ujawnił Jaki. 

Ziemiec pytał, kiedy poznamy kandydata PiS na prezydenta. Wiele wskazuje na to, że będzie to 11 listopada, czyli bardzo charakterystyczne święto, ważny moment, do którego chcemy się odwoływaćzapowiedział Patryk Jaki.

Na pytanie Krzysztofa Ziemca, jaki powinien być kandydat Prawa i Sprawiedliwości, polityk stwierdził, że wiele zależy od tego, kogo wystawi Koalicja Obywatelska.

Na każdego (kandydata KO – red.) pewnie trzeba będzie odpowiedzieć inną kandydaturą – mówił Patryk Jaki. Jego zdaniem, kandydat na prezydenta powinien umieć walczyć o idee, które prezentuje środowisko skupione wokół Prawa i Sprawiedliwości, ale też pokazać je w innym świetle. 

To musi być ktoś, kto potrafi argumentować, potrafi się bić, wykorzysta debaty, które będą oglądały miliony ludzi – mówił polityk. Kampania wyborcza wszystko może zmienić. Mając do wyboru osobę, która jest stosunkowo świeża, ale nie ma w sobie tyle siły, determinacji i doświadczenia, że potrafi wykorzystać kampanię wyborczą, żeby przekonywać do swoich racji, a mając osobę, która potrafi to robić, wybrałbym tę drugą osobę – powiedział polityk.

Jak dodał, “wybory prezydenckie, to będzie walka o wszystko. Jeżeli Tusk wygra te wybory, to naprawdę może być po Polsce”.

“Nie ma już pól sporu”

Na pytanie Krzysztofa Ziemca, jak sobie wyobraża partię, w której jest, i Zbigniew Ziobro, i Mateusz Morawiecki, lider Suwerennej Polski odpowiedział, że kwestie sporne już są przeszłością.

W sprawie praworządności, w sprawie kamieni milowych, wydaje się, że już wszyscy jesteśmy na tej samej stopie. Tu już nie ma tego pola sporu. Te pola sporu ustąpiły – powiedział.

Jednym z wiceprezesów po Zjednoczeniu ma być również Patryk Jaki.

Zadecydują głosy delegatów – skomentował polityk na antenie.

“III RP jest w głębokim kryzysie”

Jaki został też zapytany o ostatni wywiad Jarosława Kaczyńskiego, w którym prezes PiS-u mówił o tym, że III RP upadła i jest systemem pełnym sprzeczności.

Ja również uważam, że III Rzeczpospolita upadła. Nigdy nie byłem zwolennikiem tego, jak powstawała III Rzeczpospolita, czyli na zgniłym kompromisie dającym złote akcje komunistom w nowym systemie – ocenił.

Dodał, że nie ma w tej chwili szans na zmianę Konstytucji, bo nie ma większości w Sejmie, która by się na to zgodziła. Jak jednak dodał po chwili, “wszystkie wielkie  zmiany, zaczynają się od pomysłu”.

System prawny

Zdaniem Patryka Jakiego w Polsce w tej chwili o tym, czy coś jest zgodne, czy niezgodne z prawem, decyduje rząd, a nie niezawisłe sądy.

W PRL-u było tak, że też ludzie niewinni szukali schronienia, dlatego że widzieli, że system nie ma właściwej legitymacji. Dzisiaj jest dokładnie to samo. Przecież prokurator, ten neo-prokurator krajowy, zajmuje budynek tylko dzięki sile. Przecież jest wyrok Sądu Najwyższego, że powinien go natychmiast opuścić – stwierdził gość Krzysztofa Ziemca.


Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZmiana czasu na zimowy w 2024 roku. To już dzisiaj?
Następny artykułBloomberg: В Литве власти могут вернуться социал-демократы. Что это значит для Украины