A A+ A++

Alonso zasugerował, że specyficzna charakterystyka obecnej generacji samochodów może być przyczyną tego, że wyścigi przebiegają bez większych zakłóceń wymagających wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa.

Obecnie jesteśmy świadkami sytuacji w której samochód bezpieczeństwa nie wyjeżdżał na tor przez dziewięć wyścigów z rzędu. Ostatni raz miało to miejsce między GP Węgier 2003, a GP Hiszpanii 2004.

Chociaż nie ma oczywistego wyjaśnienia, dlaczego od czasu GP Hiszpanii wyścigi były wolne od incydentów, Alonso zasugerował, że mogą mieć na to wpływ cechy współczesnych samochodów korzystających z efektu przyziemnego.

Hiszpan stwierdził, że obecne samochody są w rzeczywistości szybsze, gdy nie są prowadzone na granicy swoich możliwości i to może wyjaśniać, dlaczego liczba wypadków jest teraz mniejsza.

Czytaj również:

– Te samochody nie są łatwe w prowadzeniu, ale myślę, że problemem jest również wyciągnięcie z nich 100% możliwości – powiedział kierowca Aston Martina.

– Więc jeśli wykorzystujesz 90% możliwości, czasami jesteś szybszy, bo nie przekraczasz granic.

Alonso mówi, że realne osiągi obecnych samochodów ciężko ocenić, gdy ciągle trwa walka o docisk potrzebny już w kwalifikacjach.

– GP Azerbejdżanu było bardzo dobrym przykładem. Byłem na 15. miejscu w Q1, ale siedem minut później założyłem komplet nowych opon i byłem na 5. miejscu w Q2. Poprawiłem się o jakieś 1,1 sekundy, a jechałem tak samo.

– Hamowałem w tych samych punktach, a mimo to udało mi się poprawić o 1,1 sekundy. Niektórzy mieli odwrotną sytuację: byli bardzo szybcy w Q1 i wolni w Q2. Czasami nie znajdujemy wyjaśnień, dlaczego raz jesteśmy szybcy, a raz wolni.

– Jeśli zagłębimy się w szczegóły i nieograniczoną liczbę czujników, które mamy w samochodzie, możemy dostrzec małe różnice, kiedy samochód jest wolny. Ustawienia współczesnych samochodów posiadają wąskie okno możliwości zmian.

– Ponieważ wszyscy jedziemy na 90%, bo musimy dbać o opony, czy oszczędzać paliwo, nie dochodzi do kolizji i samochody bezpieczeństwa nie wyjeżdżają na tor.

– To trochę sprzeczne z instynktem kierowcy, który karze ci już w kwalifikacjach jechać na 110%, ale w przypadku tych samochodów czasem lepiej zachować margines – dodał.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiektóre szpitale ograniczają przyjęcia pacjentów – powodem rozliczenia z NFZ?
Następny artykułKariera jutra – Masters&Robots Youth już 25. października