A A+ A++

Niebo w prefekturze Tochigi, niespełna 200 kilometrów na północ od Tokio, było zachmurzone i pojawiła się mżawka. Jednak nikt nie zdecydował się na deszczówki.

Na pole position – po raz pierwszy w MotoGP – ustawił się Acosta. Debiutant nie utrzymał jednak prowadzenia. Tuż po starcie minęli go Bagnaia oraz Enea Bastianini. Temu ostatniemu Acosta zrewanżował się jeszcze w trakcie pierwszego okrążenia. Po upadku w czasówce Jorge Martin, lider tabeli, ruszał dopiero jako jedenasty. Szybko zyskał jednak aż sześć pozycji.

Podczas drugiego okrążenia Marc Marquez wyprzedził Martina. Z kolei chwilę później w zakręcie numer 5 udany atak na Bagnaię przeprowadził Acosta. Z rywalizacją pożegnał się Brand Binder. KTM zatrzymał się z usterką.

Acosta zdołał uciec dwóm fabrycznym Ducati i wydawało się, że odniesie pierwsze zwycięstwo w królewskiej klasie. Jednak w trakcie dziewiątego okrążenia Hiszpan popełnił błąd w dziewiątce. „Puścił” przód i GasGas debiutanta wylądował w żwirze. Bagnaia w przeciwieństwie do młodszego rywala nie wypuścił okazji z rąk i finiszował przed Bastianinim. Tego mocno naciskał Marquez, ale sześciokrotny mistrz świata MotoGP musiał zadowolić się najniższym stopniem podium. Cała trójką przecięła linię mety w odstępie niespełna 0,4 s.

Straty znacząco ograniczył Martin, dojeżdżając na czwartej pozycji. Piątkę zamknął Franco Morbidelli. Punkty w sprincie dopisali sobie również Fabio Di Giannantonio, Alex Marquez, Jack Miller i Maverick Vinales.

W tabeli sezon Martin ma 372 punkty, a jego przewaga nad Bagnaią zmalała do 15 oczek.

Wyniki:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKorea Południowa okiem Polki. Rozmowa z Kingą Groszewską – FILM
Następny artykułZłodziejski pech czy szczęście?