A A+ A++

Podczas tegorocznych targów IAA Transportation 2024 producenci z całego świata prezentowali nowe modele i innowacyjne rozwiązania dla branży transportowej. Volkswagen świętował debiut nowego Transportera T7, Kia pokazała lekkie samochody dostawcze z serii PV, a Renault ogłosiło futurystycznego następcę legendarnego Estafette. Nie zabrakło też chińskiej reprezentacji w postaci elektrycznego vana BYD E-Vali.

Tegoroczne targi IAA Transportation w Hanowerze stały pod znakiem elektryfikacji oraz ogniw paliwowych. Przyszłość europejskiej branży transportowej jest bezemisyjna i – jak udowodniła Kia – nafaszerowana cyfrowymi rozwiązaniami. Podczas wydarzenia Niemcy po raz pierwszy zaprezentowali nową generację kultowego Transportera, Francuzi bardzo futurystycznego vana dla kurierów, a Chińczycy lekkiego dostawczaka.

Premiery na targach IAA Transportation 2024

W Hanowerze najbardziej czekaliśmy na premierę nowego Volkswagena Transportera. Siódma generacja zadebiutowała w kilku wariantach nadwozia, kilku wersjach wyposażenia i z szeroką gamą jednostek. Auto będzie oferowane  wersji Furgon (skoncentrowanej na transporcie towarów), Furgon Plus (przestrzeń ładunkowa, siedzenia w drugim rzędzie, różne przegrody), Kombi (skoncentrowanej na transporcie osób) oraz w wydaniu z podwójną kabiną i nadwoziem skrzyniowym lub platformowym i z długim rozstawem osi lub wyższym dachem.

Przestrzeń ładunkowa nowej generacji Transportera w wersji furgon z normalnym rozstawem osi i standardowym dachem to 5,8 m3, co jest wynikiem o 10 proc. lepszym, niż w przypadku poprzednika. Z kolei w wersji z długim rozstawem osi i wysokim dachem pojemność tej przestrzeni wzrasta do 9,0 m3. Większa jest też maksymalna ładowność, którą udało się osiągnąć dzięki powiększeniu przestrzeni ładunkowej, wynosi teraz 1,33 tony (dodatkowe 0,13 t względem poprzednika). Producentowi udało się także zwiększyć o 0,3 t maksymalną masę przyczepy, którą może holować Transporter – masa takiej przyczepy sięga teraz nawet 2,8 tony (z hamulcem, przy nachyleniu 12 proc.).

Auto będzie dostępne z silnikami diesla (150 KM  lub 170 KM), hybrydą plug-in (232 KM) oraz w pełni elektrycznych odmianach e-Transporter i e-Caravelle (136 KM, 218 KM lub 286 KM). Bezemisyjne warianty – niezależnie od oferowanej mocy – będą wyposażone w litowo-jonową baterię o pojemności 64 kWh netto. Producent z Wolfsburga zaprezentował również hybrydowe warianty Multivana i rozszerzył ofertę elektrycznego ID. Buzza.

Na stoisku Renault zaprezentowane zostało Renault Estafette, czyli elektryczny koncept lekkiego auta dostawczego, stworzonego z myślą o kurierach. dostawczak został opracowany przez niezależną spółkę Flexis, za którą stoi Renault, Volvo i francuska grupa CMA CGM. Renault wraz ze spółką Ampere przygotowało platformę (FlexEVAN), a Volvo i CMA zajęły się dostarczaniem rozwiązań cyfrowych. Efektem współpracy jest lekki samochód dostawczy o napędzie elektrycznym, który przy długości Kangoo L2 (4,87 m) jest tak zwinny jak Clio (promień skrętu 3,1 m) i oferuje ładowność Trafica L1H2 (1 t).

Auto ma przesuwne drzwi z przodu, a tylne drzwi są w rzeczywistości roletą. Dzięki tym rozwiązaniom samochód nie zajmuje dużo miejsca również w trakcie załadunku i rozładunku. Ponadto trzyczęściowa, ogromna szyba zapewnia świetną widoczność dookoła pojazdu. Do dyspozycji jest też kilka półek, szuflad i specjalne przegrody na dokumenty oraz uchwyty na napoje.

W części transportowej, która jest połączona z częścią pasażerską, znalazło się miejsce na cztery długie i głębokie półki z przegrodami oraz dobre oświetlenie. Można się jednak spodziewać, że w wersji produkcyjnej wnętrze będzie można dostosować również do potrzeb innych działalności. Produkcyjna wersja będzie się nieznacznie różnić od prezentowanego prototypu, ale sama koncepcja nie ulegnie zmianie. Auto zadebiutuje na rynku w 2026 roku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​Raport GUS. Sektor budowlany w Polsce kurczy się
Następny artykułGrzybiarze zaczynają się martwić. Gdzie podziały się borowiki, maślaki, koźlarze?