Udostępnij
Tej klasy rywala w Oświęcimiu jeszcze nie było. Dziś w hali lodowej przy ulicy Chemików gościliśmy hokejowego mistrza Niemiec – Eisbaren Berlin.
Biało-niebiescy udanie rozpoczęli swój debiutancki start w Lidze Mistrzów. W Tampere pokazali się z bardzo dobrej strony, zdobywając cenny punkt w pojedynku z faworyzowanym Ilves. Teraz przyszła pora na debiut przed własną publicznością.
I był to kapitalny, prowadzony w bardzo szybkim tempie mecz. Zaczęło się źle, bo już po 25 sekundach wykluczenie „złapał” Łukasz Krzemień. Re-Plast Unia przetrzymała okres 2-minutowej gry w osłabieniu. W 11 Blaine Byron przymierzył z nadgarstka i otworzył wynik spotkania. Biało-niebiescy doprowadzili do remisu podczas gry w liczebnej przewadze. Cała zabawa zaczynała się zatem od początku.
Mistrzowie Niemiec jeszcze bardziej podkręcili tempo w drugiej partii. Wyszli na ponowne prowadzenie po wzorcowej wymianie krążka przed bramką Linusa Lundina. Pod poprzeczkę przymierzył Lean Bergmann. Później gorąco było pod jedną i drugą bramką, ale wynik się nie zmienił. Duża w tym zasługa świetnie grającego między słupkami oświęcimskiej bramki Linusa Lundina.
W trzeciej tercji dwa gole dorzucili Niemcy i ostatecznie zwyciężyli 1:4. A oprawa piękna. Dziękuję Panowie.
Re-Plast Unia Oświęcim – Eisbaren Berlin 1:4 (1:1, 0:1, 0:2)
Bramki: 0:1 Byron (Galipeau) 11.01, 1:1 Olsson (Olsson Trkulja, Ackered) 18.55, 1:2 Bergmann ( Tiffels) 22.58, 1:3 Noebels (Bouchuk) 47.27, 1:4 Muller 56.09.
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Krzysztof Kozłowski (główni), Michał Gerne, Igor Dzięciołowski (liniowi). Widzów: 4.000.
Re-Plast Unia: Lundin – Bezuska, Diukow, Sadłocha, Dziubiński, Krzemień – Vertanen, Uimonen, Olsson, Heikkinen, Karjalainen – Soederberg, Ackered, Holm, Olsson Trkulja, Marklund – Prokopiak, Noworyta, Prusak, Galant, Kowalówka. Trener: Nik Zupancić.
Zdjęcia autorstwa Aleksandry Hołowiejczuk:
Najnowsze realizacje wideo
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS