– Prezes NBP dał wyraźny sygnał, że łagodzi swoje nastawienie – komentują ekonomiści ING Banku Śląskiego. Bardziej gołębi przekaz widzą też inni, w tym rynek: o czym świadczyło osłabienie się złotego do euro i spadek rentowności polskich obligacji w trakcie konferencji Glapińskiego.
Kiedy stopy procentowe spadną?
– Nasz bazowy scenariusz monetarny nadal zakłada, że w pierwsza obniżka stóp procentowych nastąpi w drugim kwartale 2025 r., a w przyszłym roku główna stopa NBP może zostać obniżona w sumie o 100 punktów bazowych [tj. do 4,75 proc. – red.] – komentują ekonomiści ING. Oczekują, że w drugiej połowie 2025 r. inflacja obniży się w okolice 3-3,5 proc. rok do roku. – Cykl łagodzenia polityki pieniężnej będzie kontynuowany w 2026 r., chociaż prawdopodobnie w mniejszej skali niż w 2025 roku – dodają.
Cięcie stóp już w marcu za najbardziej prawdopodobny scenariusz uznają ekonomiści z Alior Banku. Na lipiec 2025 r. jako datę pierwszego cięcia wskazuje za to Piotr Bielski, główny ekonomista Santander Banku. – Wtedy zobaczymy co najmniej parę odczytów inflacji potwierdzających koniec trendu wzrostowego (po szczycie w marcu, blisko 6 proc.), i RPP zapozna się z nową aktualizacją projekcji NBP – ocenia Bielski. Dodaje, że wcześniejszy ruch (przy okazji marcowej projekcji) byłby możliwy, gdyby szczyt inflacji przypadł na końcówkę 2024 r., a tempo wzrostu PKB rozczarowywało.
Również on widzi sporą skalę cięcia w 2025 r. i mniejszą w 2026 r. – Zakładamy, że kiedy już RPP rozpocznie proces normalizacji stóp, będzie to robić co miesiąc małymi krokami po 25 punktów bazowych i w efekcie stopa referencyjna NBP obniży się do 4,50 proc. na koniec 2025 r. i prawdopodobnie do 3,50-4 proc. w kolejnym roku – prognozuje analityk.
Także m.in. analitycy PKO BP i Banku Millennium pierwsze cięcie widzą w lipcu 2025 r. Ciekawa w tym kontekście jest opinia ekonomistów Pekao, którzy od dawna prognozują, że RPP nie obniży stóp przynajmniej do końca 2025 r.
– Nie ukrywamy, że nastąpił pewien gołębi zwrot. Czwa … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS