Trzech mężczyzn zatrzymała policja po serii włamań do automatów w myjniach samochodowych na terenie całego powiatu. W niespełna tydzień dopuścili się dziewięciu przestępstw. Co najmniej, bo sprawa jest rozwojowa.
Informacje o włamaniach do automatów z monetami zaczęły napływać do policji końcem sierpnia. Można mówić o serii takich zdarzeń, bo do tej pory zgłoszenia wpłynęły od kilku pokrzywdzonych właścicieli myjni: dwóch w Dębicy, z Grabin, Pustyni, Pilzna, Kleci, Strzegocic i Róży. Przedwczoraj nad ranem funkcjonariusze drogówki patrolujący miasto zauważyli samochód marki Audi wyjeżdżający z myjni przy ulicy Kościuszki w Dębicy. Zatrzymali samochód do kontroli.
– Jechało nim trzech mężczyzn. Byli ubrani w taki sposób, który sugerował, że mogli planować przestępstwo. W samochodzie policjanci znaleźli łom i nożyce do cięcia blachy – relacjonuje podkom. Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej policji w Dębicy.
Wszyscy trzej zostali zatrzymani jako podejrzani o serię włamań do myjni. To: 31-letni mieszkaniec Latoszyna, 37-latek z Pustkowa oraz 19-letni mieszkaniec Bobrowej.
– Ten ostatni był kierowcą – wyjaśnia Jacek Bator.
Na razie nie wiadomo, jaką dokładnie sumę ukradli. Straty, które udało się policzyć, opiewają na kwotę 16 tys, zł.
Wobec podejrzanych prokurator zastosował dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Grozi im kara więzienia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS