– Słaba czwórka – tak w szkolnej skali ocenił postawę drużyny NovyHotel Falubazu Piotr Protasiewicz, dyrektor sportowy zielonogórskiego klubu. Były żużlowiec był gościem Rozmowy na 96 FM.
Protasiewicz uważa, że generalnie za zespołem dobry sezon.
Cel został zrealizowany. Z przebiegu sezonu, równie dobrze można było mieć to utrzymanie dużo wcześniej i skończyć na wyższym miejscu. Nie można być jednak zachłannym. Za nami, jako beniaminkiem dobry sezon. Nie byliśmy chłopcami do bicia. Wiele meczów, w których jechaliśmy na skazanie, zawodnicy spisali się świetnie.
Zielonogórzanie utrzymali się w PGE Ekstralidze. Zajęli szóste miejsce i pojechali w play-offach, w których wyraźnie lepszy był w ćwierćfinale Orlen Oil Motor Lublin. Falubaz przegrał oba mecze z mistrzem Polski. Czego brakło, by było jeszcze lepiej?
Troszeczkę brakowało nam “wykończenia” w tych decydujących momentach. Nie zawsze jechaliśmy na miarę możliwości, brakowało stabilizacji. Część zawodników jednak debiutowała w PGE Ekstralidze, niektórzy wracają po słabszych latach. Pewnym punktem to był jedynie Jarek Hampel.
Cała rozmowa z dyrektorem sportowym Falubazu do zobaczenia na wZielonej.pl.
Zobacz więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS