A A+ A++

Deweloperzy z całego świata prześcigają się w produkcji kolejnych emocjonujących gier sieciowych, przy czym tylko garstka z nich stawia na sequele dla swoich wielkich IP. Obok Counter-Strike’a 2 dostajemy teraz Smite 2.

Sektor gier MOBA jest dziś relatywnie niewielki. Przy życiu ostały się bowiem tylko League of Legends, DOTA 2, ożywiony na nowo Paragon oraz Smite, który już niebawem doczeka się pełnej premiery swojego sequela w postaci Smite 2. Zanim to jednak nastąpi, mamy okazję zagrać w zamknięte testy Alpha. Ale czy to dobrze?

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak się okazuje, ekipa Titan Forge Games ma jednak spore problemy ze swoim dziełem, albowiem obecnie ocena gry na Steam wynosi zaledwie 54%, co nie jest zadowalającym rezultatem, nawet jeśli chodzi o testy Alpha. Tym bardziej takie testy, które kosztują nas aż 122 złote. Póki co na taką opcję skusiło się kilka tysięcy osób na Steamie, bowiem peak graczy 3 dni temu, czyli w dniu premiery tak zwanego Wczesnego dostępu, wyniósł aż 12 tysięcy osób. Gracze często narzekają na bezużyteczne “gemy”, słabą optymalizację, skopany balans postaci oraz to, że twórcy obiecując fajne fanty za udział w testach, tak naprawdę oszukują swoich fanów. Miejmy jednak nadzieję, że Smite 2 wyjdzie z tego kryzysu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChciały być jak Anita Ekberg. Turystki wskoczyły do Fontanny di Trevi
Następny artykułNie żyje była rzeczniczka Prokuratury Krajowej. Pożegnalny wpis Zbigniewa Ziobry