- Podczas dzisiejszej rozprawy żona Stanisława Gawłowskiego mówiła: “Znaleźliśmy się na ławie oskarżonych tylko dlatego, że mój mąż zajmuje się polityką i naraził się ludziom związanym z PiS-em oraz o. Tadeuszowi Rydzykowi”
- Zdaniem senatora Gawłowskiego to, że jego żona miała być nachodzona przez “agenta Tomka” jest dowodem na jego inwigilację
- Tzw. afera melioracyjna wyszła na jaw w 2014 r. Zarzuty usłyszały w sumie 32 osoby
To już trzecia rozprawa w tzw. aferze melioracyjnej, gdzie jednym z głównych oskarżonych jest właśnie Stanisław Gawłowski. Przez pierwsze godziny sąd wciąż słuchał wyjaśnień polityka Platformy Obywatelskiej. Później głos zabrała żona polityka – Renata Listowska-Gawłowska. – Chciałbym tylko zaznaczyć wysoki sądzie, że ta sprawa kosztuje moją klientkę wiele nerwów i zdrowia, dlatego poza złożeniem wyjaśnień nie chciałaby ona odpowiadać na pytania – uprzedził mecenas Rafał Wiechecki.
Sama Renata Listowska-Gawłowska swoje wyjaśnienia zaczęła od podkreślenia, że jest niewinna. – Tak samo mój mąż. – Znaleźliśmy się na ławie oskarżonych tylko dlatego, że mój mąż zajmuje się polityką i naraził się ludziom związanym z PiS-em oraz o. Tadeuszowi Rydzykowi. Jestem tutaj dziś tylko dlatego, że jestem żoną Stanisława Gawłowskiego – mówiła.
Później zaczęła opo … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS