A A+ A++

Williams rozważa, czy po kolejnym poważnym wypadku Logana Sargeanta, który miał miejsce podczas weekendu GP Holandii, zastąpić go innym kierowcą już we Włoszech.

Sargeant, który z zakończeniem tego tego roku zostanie zastąpiony w Williamsie przez Carlosa Sainza, popełnił błąd w sobotni poranek podczas mokrej ostatniej sesji treningowej i wypadł z toru na 4. zakręcie.

Williams wpadł z dużą prędkością w bariery okalające tor, niszcząc wiele najnowszych ulepszeń, które zespół wprowadził na weekend GP Holandii.

Po sezonie, w którym Sargeant popełnił kilka poważnych błędów – w tym wypadek w Japonii, który wywołał problemy z częściami zamiennymi – niektórzy postrzegają kosztowną przygodę Amerykanina w Zandvoort jako kroplę przelewającą czarę goryczy.

Czytaj również:

Szef zespołu James Vowles powiedział w Zandvoort niemieckiemu Auto Motor Und Sport, że zespół musi podjąć decyzję, ale woli poczekać aż po wypadku opadną emocje.

Wiadomo jednak, że Vowles zrobił wywiad wśród szefów rywalizujących zespołów, aby dowiedzieć się kto mógłby być dostępny, jeśli zdecyduje zastąpić Sargenata już w przyszły weekend we Włoszech.

Jedną z logicznych opcji jest Schumacher, kierowca rezerwowy w zespole Mercedes, którego silniki napędzają Williamsa.

Vowles jest przyjacielem szefa zespołu Mercedes Toto Wolffa i zawarcie umowy byłoby dość proste.

Wolff powiedział, że chciałby, aby Schumacher dostał kolejną szansę w kokpicie wyścigowym F1, a jedyną nadzieją Niemca na zdobycie miejsca w 2025 roku jest teraz Sauber.

Wolff powiedział: – Bardzo bym chciał, żeby Mick dostał szansę, ponieważ jeszcze nie widzieliśmy prawdziwych możliwości Micka.

– Wygrywał w F4, F3 i F2, a potem był poniżej oczekiwań w F1. Pomimo to myślę, że zasługuje na szansę. Start w Williamsie to coś, za co będziemy trzymać kciuki. To jednak decyzja Jamesa Vowlesa.

Rezerwowy kierowca Red Bulla Lawson to kolejna opcja na zastępstwo Amerykanina. Nowozelandczyk jest przygotowywany przez swoich szefów do powrotu do pełnowymiarowej rywalizacji w F1 w 2025 roku.

Możliwość dokończenia sezonu w Williamsie dałaby Red Bullowi więcej czasu na ocenę występów Sergio Pereza i Daniela Ricciardo przed decyzją o przyszłorocznych składach, a także pomogłaby Lawsonowi wrócić do formy po serii występów w AlphaTauri w 2023 roku.

Szef zespołu Red Bull, Christian Horner powiedział, że jeśli umowa byłaby korzystna dla Red Bulla, to byłby otwarty na porozumienie z Williamsem.

– To zależałoby od warunków i tego, czy moglibyśmy go odzyskać dość szybko – powiedział.

– Oczywiście, gdyby potrzebowali kierowcy już w przyszły weekend, bylibyśmy na to otwarci. To jednak pytanie do Williamsa, więc my nie jesteśmy w stanie udzielić na nie odpowiedzi – dodał Horner.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHalf-Life 3 nadchodzi? Są nowe informacje
Następny artykułNad Wrocław znów nadciąga fala upałów. Mają też być burze (ALERT IMGW)