Muzeum Śląskie będzie jeszcze piękniejsze. Trwają inwestycje za 250 mln zł, między budynkami będzie jak w Central Parku

Chodzi o maszynę parową, która od 1892 do 1996 roku napędzała mechanizm szybu “Bieniamin” (potem “Bartosz”) kopalni “Ferdynand”, przemianowanej później na kopalnię “Katowice”.

Maszyna działała zatem przez ponad sto lat, a tym samym była najdłużej używaną maszyną parową w polskich górnictwie. 

Od soboty (10 sierpnia) goście Muzeum Śląskiego będą mogli ponownie oglądać maszynę. Przez ostatnie lata było to niemożliwe, ponieważ nie zgadzali się na to pracownicy dozoru technicznego. Ale teraz nieco przearanżowane wnętrze budynku maszynowni i dzięki temu można tu bezpiecznie przebywać i zobaczyć, jak kiedyś urządzenie działało. 

Zgłoś naruszenie/Błąd