Po piątkowej, krótkiej rozgrzewce w centrum Rzymu rywalizacja przeniosła się na górskie trasy regionu Lacjum.
Sobotni program rozpoczęła próba Alatri. Odcinek został włączony do programu włoskiej rundy ERC przed rokiem, a jego konfiguracja pozostała niezmieniona. Do przejechania było zaledwie niespełna 7 km wąskiej i miejscami zniszczonej drogi. W drugiej połowie oesu umieszczono wirtualną szykanę z ograniczeniem do 50 km/h.
Najlepiej z wyzwaniami poranka poradzili sobie Słoweńcy Bostjan Avbelj i Damijan Andrejka. Zwycięzcy z ubiegłego roku: Andrea Crugnola i Pietro Elia Ometto stracili 0,7 s. Trójkę skompletowali Giandomenico Basso i Lorenzo Granai [+1,2 s].
– Wszystko w porządku. Samochód pracuje dobrze. Znaleźliśmy dobre ustawienia – cieszył się Avbelj.
– Dobry odcinek. Wiedzieliśmy, że będziemy mieli więcej brudu na drodze. Tempo było w porządku. Ufam temu, co robi samochód – komentował Crugnola.
– Było w porządku. Ciśniemy, chociaż droga była wyboista – przekazał Basso.
Miejsca na oesowym podium zabrakło m.in. dla Simone Tempestiniego i Sergiu Itu [+1,4 s]. Pierwszą piątkę zamknęli Andrea Mabellini i Virginia Lenzi [+2,0 s], a drugą otworzyli Hayden Paddon i John Kennard [+2,6 s]. Od siódmego czasu dzień rozpoczęli Mathieu Franceschi i Andy Malfoy [+3,5 s]. Filip Mares i Radovan Bucha [+4,1 s] zremisowali z Roberto Daprą i Lucą Guglielmettim.
– Wyczucie było dobre, chociaż trochę przegapiłem pierwszy nawrót i się zdenerwowałem. Odcinek jest trudny. Sporo cięć i podbić – opowiadał Tempestini.
– Dobry początek, świetny odcinek. Teraz jedziemy na długi – przypomniał Mabellini.
– Zużycie opon nie jest tutaj problemem, bardziej przegrzewanie. Mamy jednak długą dojazdówkę i się schłodzą. Podczas tego rajdu trzeba jechać flat-out od samego początku – tłumaczył Paddon.
– Jestem najszybszy – żartował Franceschi. – Krótki oes. Teraz koncentrujemy się na tym długim.
– Niektóre zakręty były śliskie i byłem zaskoczony. Jest miejsce na poprawę, ale to dobry początek – powiedział Mares.
– Sporo frajdy. To chyba jeden z najbardziej podstępnych odcinków – mówił Dapra.
Efren Llarena i Sara Fernandez [+4,4 s] wspólnie z Simone Campedellim i Tanią Canton zamknęli dziesiątkę.
– Jestem całkiem zadowolony, chociaż prawie uderzyliśmy w lisa, który przebiegał przez drogę – meldował Llarena.
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk stracili 4,6 s. Oznaczało to piętnasty rezultat.
– Nie był to idealny przejazd, ale nie było też źle. Tutaj było trochę problemów z wyczuciem na asfalcie – opowiadał Marczyk.
Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot jechali od Avbelja o 18,3 s dłużej.
Hubert Kowalczyk i Jarosław Hryniuk uzyskali drugi czas w ERC3. Do liderów kategorii Filipa Kohna i Toma Woodburna stracili 1,3 s. Igor Widłak i Michał Marczewski byli gorsi o 16,1 s.
Odcinek przerwano po wypadku Francesco Aragno i Giancarli Guzzi, zwycięzców wczorajszego superoesu przy Koloseum.
Po OS2 na prowadzenie wyszedł Crugnola. Avbelj traci 0,1 s, a Basso 2 s. W piątce są jeszcze Tempestini [+2,2 s] oraz Mabellini [+2,3 s]. Marczyk jest dziewiąty [+5,7 s].
Wyniki po OS2:
1. Andrea Crugnola/Pietro Elia Ometto Citroen C3 Rally2 5.18,2
2. Bostjan Avbelj/Damijan Andrejka Skoda Fabia RS Rally2 +0,1 s
3. Giandomenico Basso/Lorenzo Granai Toyota GR Yaris Rally2 +2 s
4. Simone Tempestini/Sergiu Itu Skoda Fabia RS Rally2 +2,2 s
5. Andrea Mabellini/Virginia Lenzi Skoda Fabia RS Rally2 +2,3 s
6. Hayden Paddon/John Kennard Hyundai i20 N Rally2 +3,1 s
7. Simone Campedelli/Tania Canton Skoda Fabia RS Rally2 +5,2 s
8. Efren Llarena/Sara Fernandez Skoda Fabia RS Rally2 +5,6 s
9. Mathieu Franceschi/Andy Malfoy Skoda Fabia RS Rally2 +5,7 s
Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk Skoda Fabia RS Rally2 +5,7 s
Simon Wagner/Jara Hain Skoda Fabia RS Rally2 +5,7 s
Polecane video:
Oglądaj: Rajd Rzymu 2024 – Odcinek kwalifikacyjny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS