Drugie Śniadanie po raz trzeci

Aktywny poranek w sąsiedzkiej atmosferze, spędzili mieszkańcy, którzy skorzystali z zaproszenia Polkowickiej Rady Kobiet i wzięli udział w trzeciej edycji „Drugiego Śniadania w Parku Miejskim”.

Atrakcje dla uczestników zapewniło czternaście różnych podmiotów. Tym razem można było między innymi spróbować domowej kuchni Koła Gospodyń Wiejskich z Sobina, skorzystać z animacji dla dzieci z biblioteką czy przedszkolem Plac Zabaw. Każdy mógł zagrać w kosza z legendą polkowickiej koszykówki – Justyną Jeziorną czy zmierzyć się ze sportowym torem przeszkód KMS-u.

– Chcemy, aby polkowiczanie wyszli z domów i mogli spędzić razem czas. Mamy coraz więcej partnerów wydarzenia, coraz więcej osób na nie przychodzi. Bardzo nam się to podoba – mówi Barbara Abramowicz, przewodnicząca Polkowickiej Rady Kobiet.

Jedną z największych atrakcji podczas wydarzenia były przejazdy nowym mini-elektrykiem z taboru Zakładu Komunikacji Miejskiej.

– To świetna okazja, aby zaprezentować mieszkańcom nasz najmniejszy autobus. Jest to najnowszy nabytek naszego zakładu, który za chwilę wyruszy na trasy. Dzisiaj polecamy przejażdżkę i zapoznanie się z nim i zachęcamy do pokochania naszej komunikacji – mówił podczas sobotniego wydarzenia Dariusz Łopuszyński, dyrektor ZKM Polkowice.

Po raz pierwszy w wydarzeniu wzięli udział pracownicy i podopieczni Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, którzy promowali ideę rodzicielstwa zastępczego, jak i częstowali uczestników pysznymi wypiekami. Były też masaże lecznicze prowadzone przez fizjoterapeutów z Aquaparku, jak i instruktaż face modelingu. Można też było wziąć udział w tańcach i gimnastyce na scenie Amfiteatru. Polkowicka Rada Kobiet zachęca do udziału nie tylko organizacje czy instytucje. Na przykład zajęcia taneczne z elementami hip-hopu poprowadziła młoda polkowiczanka Wiktoria Szeliga. Nowością było stoisko polkowickich wędkarzy, które cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem.

– Pierwszy raz wystawiamy swoje stoisko. Edukujemy poprzez zabawę. Zapisujemy też do naszego koła, jeśli tylko są chętni – mówi Józef Bandrowski, prezes PZW Koło Polkowice-Miasto.

Mieszkańcom wydarzenie bardzo przypadło do gustu.

– Przyszłam, bo zobaczyłam na Facebooku, że coś takiego jest organizowane i spodobał mi się pomysł, żeby przyjść tu z mężem i z dzieckiem, i wspólnie spędzić czas. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Jest wiele atrakcji i bardzo nam się podoba – mówi Justyna Wojcińska.

– Jesteśmy drugi raz. Dzieci zawsze mogą znaleźć coś dla siebie. Są ciekawe atrakcje. Mogą też wygrać nagrody. Fajnie spędzamy czas – mówi Katarzyna Cichosz, mama Witka i Kuby.

– Jest bardzo fajnie. Trafiłam tu przez przypadek. Syn jest zadowolony. Są różne kąciki zabaw, są nagrody i tory przeszkód. Właśnie wygraliśmy piłkę. Częściej można by było organizować takie poranki, by aktywnie zacząć dzień – mówi Sylwia Plewińska.

Sąsiedzka atmosfera i klimat Drugiego Śniadania przypadły do gustu również burmistrzowi Polkowic, który do parku przyjechał nowym elektrobusem polkowickiej komunikacji i został z mieszkańcami do końca wydarzenia.

– Jest to dobra okazja do promocji działań, jakie mamy w gminie. Na każdym Drugim Śniadaniu różne organizacje czy stowarzyszenia mają okazję, aby zaprezentować się mieszkańcom – mówi Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. – Cieszę się, że paniom z Polkowickiej Rady Kobiet tak wiele pomysłów przychodzi do głowy i tak bardzo chcą się angażować. Bardzo to cenię – dodaje.

Zgłoś naruszenie/Błąd