A A+ A++

W ostatnich dniach na wielu rynkach zawitała kolejna część „Minionków”, ale to o najnowszej historii Disneya mówią światowe media. „W głowie się nie mieści 2” osiągnęło globalny sukces.

„W głowie się nie mieści” zadebiutowało w 2015 roku i zostało bardzo dobrze przyjęte przez odbiorców. Wynik na poziomie 858,8 mln dolarów potwierdził sukces opowieści skupiającej się na Riley i jej emocjach, lecz Pixar w międzyczasie realizował kilka projektów i bardzo długo kazał czekać na kontynuację.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zaoferowanie „W głowie się nie mieści 2” w połowie 2024 roku okazało się strzałem w dziesiątkę, a widzowie ochoczo ruszyli na seanse kinowe! Film animowany o kolejnych perypetiach dorastającej dziewczynki wygenerował już 1,217 mld dolarów w światowym box office i zbliża się do upragnionego tronu w zestawieniu animacji.

„W głowie się nie mieści 2” to już teraz 5. najpopularniejsza animacja w historii na całym świecie i 25. najchętniej oglądany film niezależnie od gatunku!

Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to przedsięwzięcie Disneya bez większego problemu przebije „Iniemamocni 2” (1,243 mld dolarów), „Krainę Lodu” (1,285 mld dolarów), a może nawet zawalczyć z „Super Mario Bros. Film” (1,361 mld dolarów). Do rekordzisty w gatunku animacji („Kraina Lodu 2”, 1,453 mld dolarów) daleka droga, ale trzeba zwrócić uwagę, że już teraz Pixar mierzy się z niemałą konkurencją.

„W głowie się nie mieści 2” to nadal bardzo świeża animacja, która między innymi w Polsce debiutowała w połowie czerwca. Film może jeszcze przez kilka tygodni budować swój wynik – choć konkurencja pod postacią „Gru i Minionki: Pod przykrywką” na pewno nie będzie ułatwiać zadania.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUciekł do Francji. Płacili krocie
Następny artykułDlaczego zintegrowany system fotowoltaiczny VARIO to dobra inwestycja na lata?