Rosjanie po raz pierwszy użyli bomby FAB-3000. Kolosalne zniszczenia

FAB-3000 to najcięższa bomba wykorzystana do tej pory w konflikcie za naszą wschodnią granicą. Jest dwa razy cięższa od potężnej bomby FAB-1500, która stała się w zeszłym roku ogromnym problemem dla Ukraińców broniących przyczółków nad Dnieprem i pomogła Rosjanom między innymi w zdobyciu Awdijwki.  

Produkcja zmodyfikowanej wersji FAB-3000 rozpoczęła się w lutym tego roku. Mają one masę ponad 3000 kilogramów, z czego 1367 kilogramów to sam materiał wybuchowy, a resztę stanowi gruba stalowa skorupa pozwalająca bombie przebijać się przez gruby beton.

Bomby FAB-3000 przeznaczone są do uderzeń na silnie ufortyfikowane cele. Mowa tu między innymi o bunkrach, magazynach uzbrojenia oraz podziemnych centrach dowodzenia, chociaż bomba jest też skuteczna w rażeniu dużych zgrupowań żołnierzy.

Sama bomba wywodzi się z czasów drugiej wojny światowej. Jednak używany aktualnie przez Rosję wariant FAB-3000 wyposażony jest w rozkładane skrzydła z systemu UMPK. Dzięki temu staje się ona bombą szybującą, którą można zrzucić w odległości nawet kilkudziesięciu kilometrów od celu. 

Dodatkowo, dzięki wyposażeniu bomby w system nawigacji może ona uderzać w cele ze znacznie zwiększoną precyzją. Zrzucona na Ukrainę FAB-3000 trafiła około 10 metrów od celu, co w jej przypadku jest zdecydowanie wystarczającą celnością, biorąc pod uwagę ilość zawartego w niej materiału wybuchowego.

Opublikowano wideo z rosyjskiego drona rozpoznawczego, które prezentuje moment ataku na miejsce rozmieszczenia ukraińskich żołnierzy w miejscowości Łypci w obwodzie Charkowskim. Bomba spadła nieznacznie obok budynku, w którym znajdowali się żołnierze, jednak jej eksplozja była tak ogromna, że kula ognia objęła praktycznie pół gmachu.