Tłumy na otwarciu „Grzybka”

– Najlepszy basen, na jakim byłam w życiu – powiedziała Pola Skitek, tuż po wejściu na teren zmodernizowanej części „Grzybka”. To zdanie podziela wielu polkowiczan, którzy odwiedzili obiekt podczas pierwszego dnia wielkiego otwarcia. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonały dzieci, które jako jedne z pierwszych weszły na baseny.

To miejsce dla całych rodzin, ale najwięcej frajdy mają oczywiście najmłodsi polkowiczanie i głównie do nich skierowana jest oferta polkowickiego „Grzybka”. To właśnie dzieci, a nie oficjele w garniturach, dokonały uroczystego otwarcia obiektu. Kilkoro najmłodszych klientów przecięło dziś niebieską wstęgę, rozstawioną przy wejściu.

Przypomnijmy, że część basenów przeszła w ostatnim czasie modernizację. Na terenie, na którym wcześniej znajdowała się nieczynna niecka rekreacyjna oraz stara, niebieska zjeżdżalnia, powstała nowa tzw. część rodzinna z brodzikiem dla dzieci z atrakcjami wodnymi, wodnym placem zabaw oraz bogato wyposażoną niecką rekreacyjną (masażery, gejzery wodne, rwąca rzeka, huśtawka wodna i siatka wspinaczkowa). Jest jeszcze czterotorowa zjeżdżalnia rodzinna MULTISLIDE oraz zjeżdżalnia-rura o nazwie ANAKONDA. Więcej na temat inwestycji pisaliśmy ostatnio TUTAJ. I to właśnie tę część po raz pierwszy mogli sprawdzić dziś mieszkańcy. Nowe atrakcje na „Grzybku” zdecydowanie przypadły do gustu polkowiczanom, którzy odwiedzili obiekt podczas inauguracyjnego popołudnia.

– Gdy tu weszłam, to nie wiedziałam od czego zacząć, bo tyle tu wszystkiego. Jest nawet super. Myślałam, że te atrakcje będą nudne, ale kiedy tu weszłam to się okazało, że jest wiele zaskakujących rzeczy – mówi Maja Antonik.

– Na początku nie wiedziałem w sumie, co zrobić, bo tu było bardzo dużo nowych rzeczy – mówi Kacper Burzała.

– Te zjeżdżalnie są mega fajne i to, że jest ciepła woda – mówi Roman Immanoliev.

– Najbardziej podoba mi się zjeżdżalnia największa – mówi Anna Antonik.

– Jest ładnie, bardzo mi się podoba, a że woda jest podgrzewana, to też sprawdzę. Duża różnica pomiędzy tym, jak było, a jak jest teraz, to na pewno – mówi Beata Paszek, jedna z dorosłych osób, którą spotkaliśmy dziś na „Grzybku”.

– Najlepszy basen, na jakim byłam w życiu – podsumowała Pola Skitek.

Bramy obiektu otwarto dziś (tj. piątek 21.06) o godzinie 15.00. Przez cały weekend bilety wstępu kosztują symboliczną złotówkę, a każdego dnia wielkiego otwarcia na pierwszych sto osób czekają piłki plażowe z logo gminy Polkowice. Potem z obiektu będzie można korzystać zgodnie z cennikiem dostępnym na stronie Polkowickiego Przedsiębiorstwa Komunalnego, które zarządza obiektem.

Zgłoś naruszenie/Błąd