Inny członek komisji Jan Maria Jackowski (PiS) ocenił natomiast, że jego zdaniem “obecność prezes TK w przyszłości będzie jak najbardziej możliwa”. “Wydaje mi się, że parlament powinien posiadać informacje z pierwszej ręki dotyczące TK. Można było to zrobić w innej formie. Osoba upełnomocniona przez prezes TK mogła zaprezentować ten materiał senatorom” – powiedział.
Na czwartek rano zaplanowane było posiedzenie senackiej komisji ustawodawczej, która miała rozpatrzyć informację o “istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2018 roku”. Posiedzenie na krótko przed jego rozpoczęciem zostało jednak odwołane.
zobacz także:
W środę po południu prezes TK Julia Przyłębska przesłała do marszałka Senatu pismo, w którym poinformowała, że choć przedłożyła informację o działalności TK w 2018 r., to nie weźmie udziału w posiedzeniach Senatu, kierując się koniecznością ochrony TK przed – jak napisała – “publicznym podważaniem jego konstytucyjnej pozycji”.
Jak mówił Kwiatkowski (Koło Senatorów Niezależnych), ta “sytuacja nas zaskoczyła”. “Wczoraj w późnych godzinach popołudniowych dowiedziałem się o tym, że prezes TK na uzgodnioną z nią godzinę jednak się nie stawi, a sekretariat komisji uzgadniał ten termin pasujący pani prezes przez ostatnich kilka tygodni” – przekazał.
“Istnieje coś takiego jak dobry obyczaj. Wszyscy prezesi TK zawsze osobiście przedstawiali to sprawozdanie, więc jest zaskoczenie i zasmucenie, bo można to odebrać jako jednak brak pewnych standardów i deprecjonowanie Senatu ze strony prezes TK” – powiedział Kwiatkowski.
zobacz także:
Jak dodał – odnosząc się do powodów nieobecności prezes TK przedstawionych w jej piśmie – nie wie, co prezes Przyłębska miała na myśli. “Jesteśmy dopiero co po ukonstytuowaniu się nowego Senatu i mogę powiedzieć jako zapraszający, bo sprawozdanie jest zaw … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS