Przewodniczący KRRiT uznał, że Radio Zet naruszyło ustawę o radiofonii i telewizji, ponieważ – zdaniem Macieja Świrskiego — emitowało przekazy dezinformujące opinię publiczną w sprawie przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski.
Świrski wytoczył ciężkie działa przeciw Radiu Zet
Chodzi o news podany 22 grudnia 2022 r. na antenie przez Mariusza Gierszewskiego: Amerykanie przewieźli przez Polskę prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego, nie informując o tym ani nie korzystając z jakiejkolwiek pomocy polskich służb. Z ustaleń dziennikarza, zweryfikowanych w niezależnych źródłach, wynikało, że głośna afera z wybuchem granatnika w gabinecie komendanta policji doprowadziła do spadku zaufania Amerykanów do polskich służb. W efekcie Secret Service nie zdecydowała się skorzystać z pomocy Polaków, gdy Zełenski był potajemnie
transportowany przez nasz kraj do USA, gdzie miał się spotkać z prezydentem Bidenem.
Czytaj więcej
Ewa Szadkowska: Zapachniało cenzurą
Konflikt pomiędzy ochroną czci a ochroną wolności słowa trudno rozstrzygnąć. Dlatego wytyczanie granic to rola niezależnego sądu, a nie organu wybieranego przez polityków.
14 sierpnia 2022 r. do Eurozetu wpłynęło postanowienie przewodniczącego Macieja Świrskiego o nałożeniu na stację kary za naruszenie art.18 ust.1 ustawy, a dokładniej za emisję przekazów „sprzecznych z prawem, z polską racją stanu i poglądów sprzecznych z dobrem społecznym.” Przewodnicy wymierzył 476 tys. zł kary — najwyższą z kar dopuszczonych przez ustawodawcę.
W uzasadnieniu Maciej Świrski jednoosobowo przesądzał, że news Mariusza Gierszewskiego był fałszywy, nie podał jednak żadnego dowodu na to twierdzenie. Pisał natomiast o propagowaniu
działań sprzecznych z polską racją stanu, a przez to wpływających na zmniejszenie
zaufania do państwa i jego służb, co z kolei mog … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS