Rosja instrumentalnie wykorzystuje migrantów jako środek nacisku; naszym celem jest znalezienie wspólnych rozwiązań na szczeblu Unii Europejskiej, aby przeciwdziałać tym praktykom – oświadczył we wtorek premier Finlandii Petteri Orpo.
Na poziomie unijnym nie ma obecnie prawa, które powstrzymałoby instrumentalne wykorzystywanie migracji – powiedział szef fińskiego rządu, prezentując projekt ustawy o tymczasowych środkach wzmacniających bezpieczeństwo na wschodniej granicy kraju. Przejścia na tej granicy są od blisko pół roku zamknięte w związku z prowadzoną przez Rosję operacją hybrydową.
Licząca ponad 1300 km granica między Finlandią i Rosją jest najdłuższą zewnętrzną granicą UE i NATO, a wykorzystywanie migrantów do wywierania nacisku politycznego ma na celu zachwianie bezpieczeństwem i destabilizację społeczną Finlandii i UE – podkreślono w rządowym komunikacie.
Zgodnie z projektem ustawy fińska służba graniczna mogłaby zawracać migrantów na granicy, a już przybyłych można byłoby wydalać z kraju i kierować do miejsc, w których są przyjmowane wnioski azylowe.
Aby uniemożliwić nielegalnym migrantom wjazd do kraju, fińscy funkcjonariusze mogliby m.in. wykorzystywać fizyczne bariery.
“To nie jest prawo dotyczące polityki migracyjnej, to kwestia polityki bezpieczeństwa” – podkreśliła ministerka spraw wewnętrznych Mari Rantanen.
Według służb w pasie przygranicznym po stronie Rosji wciąż czekają tysiące migrantów chcących przedostać się do Finlandii i dalej w głąb UE.
Rządowa propozycja ustawy nie wprowadza dodatkowych zmian w zakresie możliwości użycia siły przez funkcjonariuszy. Straż graniczna skrytykowała projekt, argumentując, że stosując nowe prawo, strażnicy narażaliby się na postępowania karne, ponieważ ustawa jest sprzeczna z podstawowymi normami konstytucyjnymi i międzynarodowymi.
Ze względu na odstępstwo od norm konstytucyjnych oraz postanowień umów międzynarodowych o udzieleniu ochrony osobie znajdującej się w trudnej sytuacji, projekt ustawy wymaga zgody większości 5/6 parlamentu, a więc również głosów opozycji – centroprawicowy rząd Orpo dysponuje niewiele ponad połową mandatów w 200-osobowej Eduskuncie. Tymczasowe środki mogłyby być wprowadzane każdorazowo na miesiąc.
Napływ nielegalnych migrantów do Finlandii z Rosji rozpoczął się jesienią ubiegłego roku. Gdy granica była jeszcze otwarta, do kraju przybyło ok. 1300 osób, pochodzących głównie z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki. Zimą przez zieloną granicę nielegalnie przedostało się kolejne kilkadziesiąt osób. W połowie kwietnia rząd zdecydował o przedłużeniu do odwołania zamknięcia wszystkich przejść granicznych z Rosją, w tym na Zatoce Fińskiej.
Z Helsinek Przemysław Molik (PAP)
pmo/ akl/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS