Konrad Hejna z wodzisławskich Wilchw był jednym z tysięcy bohaterów pod Monte Cassino. Ślązak, ryzykując śmiercią ratował rannych żołnierzy w krwawych walkach. Z poszkodowanymi unikał niemieckich kul pomiędzy skałami i drzewami.
80 lat temu żołnierze 2. Korpusu Polskiego, pod dowództwem generała Władysława Andersa zajęli Monte Cassino. Załopotanie biało-czerwonej flagi na szczycie wzgórza 18 maja 1944 roku poprzedziły krwawe walki (walki o cały kompleks Monte Cassino przeciągnęły się do 31 maja ). W ich czasie bohaterską postawą zasłynął Konrad Hejna, za co otrzymał wiele odznaczeń, w tym Virtuti Militari. Ślązak, narażając własne życie, ratował żołnierza za żołnierzem we wszystkich krwawych natarciach. Rannych sprowadzał do wykopanej jamy pod czołgiem, która była jedyną szansą na przetrwanie ciężko rannych żołnierzy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS