Podczas posiedzenia Orlenu w czwartek 16 maja doszło do tragicznej sytuacji. Jeden z uczestników obrad osunął się nagle na ziemię i stracił przytomność. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować i mężczyzna zmarł.
Jak ustalił portal wPolityce.pl tragicznie zmarły mężczyzna był jednym z dyrektorów technicznych. Zajmował się produkcją rafineryjną i petrochemiczną. Był także mocno zaangażowany w fuzję Orlenu z Lotosem.
Według informatorów portalu akcja reanimacyjna została podjęta bardzo szybko. Na miejsce wezwano pogotowie, które przewiozło mężczyznę do szpitala. Uczestnicy posiedzenia dostali jednak informację, że dyrektora technicznego nie udało się uratować i mężczyzna zmarł. Według nieoficjalnych informacji przyczyną zgonu mógł być zawał serca. Pracownik Orlenu miał ok. 50 lat, osierocił kilkoro dzieci.
Kondolencję rodzinie złożył za pośrednictwem platformy X (dawny Twitter) Daniel Obajtek, były już prezes Orlenu. – Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o nagłej śmierci mojego wieloletniego Współpracownika, Dyrektora Technicznego. Jego odejście to ogromna strata – napisał Obajtek.
Póki co nie ma oficjalnego stanowiska spółki w sprawie nagłej śmierci jej pracownika.
Posłuchaj:
To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS