Trzecia runda Długodystansowych Mistrzostw Świata w Belgii zaplanowana została na czwartek piątek i sobotę. W treningach najlepiej prezentowało się Ferrari oraz Porsche. #50 Ferrari AF Corse wywalczyło najszybszy czas w FP1, lecz FP2 i FP3 zdominowało #6 Porsche Penske Motorsport. W klasie LMGT3 najszybszy był #82 TF Sport, #78 Akkodis ASP Team i #92 Manthey PureRxcing. #83 AF Corse zajęło piąte, ósme i osiemnaste miejsce.
Z kwalifikacji LMGT3 odpadły dwie załogi Proton Competition oraz #55 Vista AF Corse, #87 Akkodis ASP Team, #31 Team WRT, #777 D’Station Racing, #82 TF Sport i #60 Iron Lynx. Ponieważ najszybszy czas uzyskały Iron Dames, Lamborghini otworzyło oraz zamknęło stawkę. Lexus po raz pierwszy w tym sezonie awansował do Hyperpole.
Druga odsłona została przerwana przez poważny wypadek Alexa Malykhina, który stracił panowanie w Eau Rouge i rozbił Porsche Manthey PureRxcing na wyjściu z Radillion. Na szczęście kierowcy nic się nie stało.
Pole position z czasem 2:20,527 zdobyły Żelazne Damy. Spa jest pierwszym torem, na którym przed rokiem kierowcy ścigali się w samochodach LM GTE Am. Wówczas ORT by TF ukończył okrążanie w czasie 2:17,216, ponad 3 sekundy szybciej. Obok Iron Dames z pierwszego rzędu ruszy #95 United Autosports.
Do Hypercar Hyperpole sensacyjnie nie awansowało #51 Ferrari. Jedni z faworytów do walki o pole position odpadli po zajęciu 11. pozycji w kwalifikacjach. Ubiegłoroczni zwycięzcy czasówki, #7 Toyota Gazoo Racing uplasowali się cztery pozycje niżej. Poza czołową dziesiątką znalazło się również #36 Alpine, #93 BMW M Team WRT, #63 Lamborghini Iron Lynx, #38 Hertz Team JOTA, #11 Isotta Fraschini oraz dwa samochody Peugeot TotalEnergies.
#7 Toyota Gazoo Racing Toyota GR010 – Hybrid: Mike Conway, Kamui Kobayashi, Nyck de Vries
Autor zdjęcia: JEP / Motorsport Images
Najszybszy czas 2:02,600 wywalczyło Ferrari z numerem 50. Drugie miejsce zajęło #5 Porsche. Top trzy uzupełnił #2 Cadillac Racing. Kolejne trzy lokaty zajęły hipersamochody Porsche. Z czwartego rzędu ruszy #8 Toyota oraz #35 Alpine, a z piątego #83 AF Corse oraz #20 BMW.
Robert Kubica po raz pierwszy zasiadł za kierownicą Ferrari w kwalifikacjach. W Katarze wyznaczony został Yifei Ye, a na Imoli Robert Szwarcman.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS