A A+ A++

O śmierci Yukio Kasai poinformowały japońskie media, m.in. kanał telewizyjny NHK. Kasaya zmarł we wtorek w Sapporo.

Zaskoczenie na Turnieju Czterech Skoczni

Kasaya pierwsze sukcesy zaczął odnosić w 1964 roku, kiedy został mistrzem Japonii. Osiągnięcie to powtórzył w 1969. Rok później w Szczyrbskim Jeziorze został wicemistrzem świata.

Na przełomie 1971/72 mógł przejść do historii jako pierwszy zwycięzca wszystkich konkursów Turnieju Czterech Skoczni, ale po trzech wygranych zrezygnował ze startu w Bischofshofen i wrócił do ojczyzny, by skupić się na przygotowaniach do igrzysk. Triumfatorem imprezy został Norweg Ingolf Mork.

Kasaya przegrał walkę o złoto z Fortuną

Na skoczni normalnej wszystko przebiegło po myśli gospodarzy i Kasaya stanął na najwyższym stopniu podium. Natomiast na dużym obiekcie…

“Przed konkursem 11 lutego 1972 roku japońscy kibice liczyli na drugi złoty medal Kasai. Atmosfera była gorąca. W pierwszej serii skaczący z numerem 28. Akitsugu Konno osiągnął 92 m i objął prowadzenie. Po nim na belce zasiadłem ja. Ruszyłem i już na progu czułem, że będzie dobrze. I było – 111 metrów, czyli tylko dwa mniej niż ówczesny rekord Okurayamy. Oceny sędziowskie też były wysokie. Prowadziłem. Kasaya wylądował na 106. metrze i był drugi” – relacjonował Fortuna.

Wtedy konkurs na krótko przerwano w obawie o bezpieczeństwo skoczków.

“Zarządzono głosowanie wśród arbitrów i stosunkiem głosów 3:2 zdecydowano jednak kontynuować zawody. Skrócono jednak rozbieg, bo pogorszyły się warunki, wiał paskudny wiatr” – dodał Polak, który w drugiej serii skoczył tylko 87,5 m.

“Tymczasem Kasaya nie dosyć, że uzyskał jeszcze mniej, to jeszcze ledwo wybronił się przed upadkiem. No i stało się – wygrałem. Zdobyłem złoto i jednocześnie zostałem mistrzem świata. Wtedy bowiem automatycznie przyznawano ten tytuł mistrzom olimpijskim” – zauważył Fortuna.

Później Kasaya nie odniósł już większych sukcesów. Karierę zakończył w wieku 33 lat i poświęcił się pracy trenerskiej. Na igrzyskach w Vancouver w 2010 był wiceszefem ekipy japońskiej.

Noriaki Kasai o śmierci słynnego poprzednika

Na jego śmierć zareagował m.in. jeden z jego japońskich następców Noriaki Kasai.

“Pan Kasaya, który zdobył złoty medal olimpijski w Sapporo w 1972 roku, kiedy ja się… urodziłem, był kimś, kogo podziwiałem od kiedy byłem dzieckiem. Na wieść o śmierci wspaniałej postaci reprezentującej świat japońskich skoków, pragniemy złożyć kondolencje najbliższym i z całego serca modlić się o jego spokój” – powiedział Kasai, cytowany przez lokalne media.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Proszę natychmiast opuścić salę”. Wicemarszałek wzburzona obecnością Bąkiewicza
Następny artykułOni spełniają marzenia