Nadal nie udało się zakończyć prac na wszystkich ulicach w Bydgoszczy rozkopanych podczas przebudowy kanalizacji deszczowej. Zapowiedzi prezesa Miejskich Wodociągów i Kanalizacji Stanisława Drzewieckiego po raz kolejny okazały się obietnicami bez pokrycia.
Wart ok. 300 mln zł projekt dostosowania kanalizacji deszczowej w Bydgoszczy do zmian klimatu miał być zakończony do 11 grudnia. I zdaniem prezesa Miejskich Wodociągów i Kanalizacji Stanisława Drzewieckiego zadanie udało się wykonać w terminie, bo dla niego liczy się podziemna infrastruktura. Inaczej widzą to mieszkańcy – chcą normalnie korzystać z ulic. A mnóstwo z nich pozostało wtedy rozkopanych.
Prezes Drzewiecki kilkukrotnie mijał się później z prawdą, składając deklaracje w sprawie odtworzenia nawierzchni. Do sprawy podchodził nonszalancko, gubiąc w swoich raportach niektóre ulice. Opowiadał przy tym bajki, bo wskutek zimowej przerwy w wytwórniach masy bitumicznej wykonanie prac było nierealne, bez względu na pogodę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS