A A+ A++

W trakcie swojej kariery Dominic Thiem wygrał 17 turniejów ATP, w tym wielkoszlemowy US Open w 2020 roku. Ponadto był dwukrotnie w finale Roland Garros i raz Australian Open. Udało mu się także dotrzeć na trzecie miejsce w rankingu ATP.

Zobacz wideo
Piłkarze wylądowali w Warszawie, a tam szok. Garstka kibiców

Dramat mistrza wielkoszlemowego. Koszmar znowu się powtarza

Jego kariera zatrzymała się w 2021 roku, gdy doznał pierwszej kontuzji nadgarstka. Opuścił znaczną część sezonu, a jego pierwszy powrót na korty ziemne w 2022 roku okazał się wielką klapą. Przegrywał w pierwszych rundach Roland Garros, w Madrycie oraz Rzymie, a przecież mączka to była jego ulubiona nawierzchnia, na której odnosił spektakularne wyniki. Austriak w pewnym momencie był notowany w czwartej setce rankingu ATP.

Brutalna rzeczywistość jest taka, że Dominic Thiem jest pogrążony w procesie równie bolesnym, co frustrującym. Wydawało się, że ubiegły rok przyniósł pozytywne sygnały. 30-latek doszedł do finału pierwszy raz od trzech lat. Dokonał tego w Kitzbuhel. Nieźle prezentował się także w Astanie i Paryżu, co pozwoliło mu wrócić do czołowej setki. Początek tego sezonu jest jednak dramatyczny. Thiem szybko pożegnał się z imprezą w Brisbane oraz Australian Open. Niedawno zszedł do poziomu Challengerów, ale przegrywał z Danielem Michalskim (302. ATP) i Lukasem Neymayerem (219. ATP). Okazuje się, że za tymi wpadkami stały kolejne problemy zdrowotne. Zapalenie nadgarstka zmusiło Austriaka do wycofania się z turnieju w Neapolu.

“Jak wszyscy wiecie, zacząłem pracować i trenować ponownie po Australian Open. Chciałem wrócić do treningów, dzięki którym stałem się świetnym zawodnikiem. Zaczęliśmy trenować tak jak wtedy, gdy byłem młodszy, z dużą intensywnością, dużą ilością uderzeń i wieloma godzinami na korcie. Niestety, na krótko przed powrotem na Challengera na Węgrzech, zaczęły się problemy z moim nadgarstkiem. Znowu zaczęły mi się pojawiać te bóle, które bardzo mnie niepokoiły i które były podobne do tych, które czułem, gdy wróciłem po kontuzji trzy lata temu” – przekazał Dominic Thiem w wideo umieszczonym na jego profilach w mediach społecznościowych. Dodał, że doszło do małego stanu zapalnego w nadgarstku i jego celem jest powrót do gry podczas turnieju ATP 250 w Estoril. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWiceprezydent M. Pluta przegrał proces o zniesławienie, który wytoczył radnemu K. Kalince
Następny artykuł“Pomimo drobnych różnic mamy wspólne cele”. Konfederacja poparła kandydata PiS w wyborach na prezydenta Rybnika