Trzej mieszkańcy gminy Zator zatrzymali pijanego mężczyznę prowadzącego samochód i oddali go w ręce policji. Być może zapobiegli tragedii.
Osobową kię jadącą zygzakiem dostrzegli w Zatorze na ulicy Jana Pawła II. Zadzwonili pod numer alarmowy 112, ale też uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę.
Policjanci przybyli na miejsce ustalili, że za kierownicą siedział 23-latek z tej samej gminy. Badanie alkotesterem, a następnie alkomatem, wykazało 3,4 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Teraz grozi mu kara dwóch lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Ponadto policjanci wszczęli procedurę przepadku równowartości pojazdu, którym w chwili przestępstwa jechał kierowca. Mowa o równowartości, gdyż mężczyzna nie jest właścicielem wartej około 15 tysięcy złotych kii, którą się poruszał.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS