Venus Williams (457. WTA) po ubiegłorocznym US Open – gdzie odpadła w drugiej rundzie – zrobiła sobie przerwę od tenisa i wróciła do gry w Indian Wells. Jednak 43-latka pożegnała się z turniejem już po pierwszej rundzie. Dostała “dziką kartę” w Miami, ale znów rywalizacja zakończyła się dla niej bardzo szybko. W inauguracyjnym spotkaniu przegrała 3:6, 3:6 z Dianą Sznajder (62. WTA).
Venus Williams grała, a wtedy na korcie zdarzyło się to
W trakcie meczu Williams z Rosjanką doszło do niecodziennych scen. Podczas drugiego seta na korcie nagle pojawił się… kot! Zwierzak zaczął biegać wokół kortu i przeskakiwać przez wszystko, co napotkał na swojej drodze. “Szanowni Państwo mamy kota na korcie” – powiedziała sędzia tego meczu.
Zarówno zawodniczki, jak i kibice byli nieco zaskoczeni niespodziewanym gościem, co widać wyraźnie na nagraniu. Sytuacja spotkała się jednak po chwili konsternacji z humorystyczną reakcją. Kibice zaczęli głośno się śmiać, podobnie jak sędzia i chłopcy od podawania piłek. Po chwili kota na korcie już nie było, ale całe zdarzenie zarejestrowały kamery.
Po krótkiej przerwie panie wróciły do gry i dokończyły mecz. 30 minut później było już po nim, a Sznajder awansowała do kolejnej rundy. Tam zmierzy się z Madison Keys. Williams nie ugrała nawet w tym starciu seta.
Obrończynią tytułu w Miami jest Petra Kwitova, ale Czeszka nie startuje w tym roku. Z kolei jedną z głównych faworytek do triumfu jest Iga Świątek, która w niedzielę wygrała w Indian Wells. Polka zacznie rywalizację od drugiej rundy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS