OnlyFans to brytyjska platforma społecznościowa, na której wszelkiej maści artyści, twórcy, trenerzy personalni, modelki itp. mogli zamieszczać autorskie zdjęcia i filmiki dla fanów gotowych zapłacić za dostęp do tych treści. Stał się także przystanią amatorskich twórców porno. Serwis ruszył w 2016 r. i z roku na rok rośnie w siłę, przez co internetowym twórcom postanowił przyjrzeć się fiskus, który żąda od nich płacenia podatku dochodowego.
– Dzięki wejściu w życie dyrektywy DAC7, także polskie władze skarbowe dostaną od Fenix informacje o łącznych zarobkach polskich użytkowników, uzyskiwanych za pośrednictwem portalu OnlyFans, począwszy od zarobków za rok 2023 – wskazuje Krzysztof Burzyński, cytowany przez Business Insider.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skarbówka na tropie dochodów
Dyrektywa, o której mowa nakłada na platformy internetowe obowiązek zbierania różnych danych o użytkownikach. Okazuje się, że zasady te dotyczą także właściciela platformy OnlyFans, czyli spółkę Fenix. Wielka Brytania zgodziła się do wzajemnego przekazywania takich informacji m.in. do państw UE. Pierwszym okresem podlegającym raportowaniu jest rok 2023 – donosi serwis.
Fenix już w zeszłym roku pozyskiwał od użytkowników szczegółowe dane identyfikacyjne (tj. NIP, PESEL, adres zamieszkania). Twórcy z UE mieli obowiązek wypełnić formularz do 31 grudnia 2023 r. Jeśli użytkownik tego nie zrobił, platforma docelowo wstrzymała mu wypłaty.
– Można się więc spodziewać, że dane o łącznym wynagrodzeniu użytkowników zostały już przekazane do władz skarbowych w wybranym przez Fenix państwie UE, a ono automatycznie przekazało je do polskiego fiskusa albo jeśli tego jeszcze nie zrobiło, to zrobi to niebawem – tłumaczy Krzysztof Burzyński serwisowi.
Dzięki zebranym danym w prosty sposób będzie można zweryfikować, czy twórcy platformy w prawidłowy sposób rozliczyli podatki. Ekspert w rozmowie z portalem tłumaczy, że jeśli użytkownicy platformy traktują prowadzenie konta, jako stałe źródło dochodu to według przepisów o VAT, prowadzą oni działalność gospodarczą.
Przychody z takiej działalności można rozliczyć według właściwej formy opodatkowania, jaką wybrał przedsiębiorca. Według Burzyńskiego można wybrać podatek liniowy (19 proc.), skalę PIT (stawki 12 proc. i 32 proc.) lub ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Ponadto w przypadku początkujących użytkowników platformy można skorzystać z warunków dotyczących przy działalności nierejestrowanej.
Działalność nierejestrowana. To warto wiedzieć
Zgodnie z definicją prezentowaną na rządowej stronie biznes.gov.pl, działalność nierejestrowa (inaczej nierejestrowana lub nieewidencjonowana) to drobna działalność zarobkowa osób fizycznych, która nie wymaga rejestracji firmy. Prowadzenie takiej działalności nie wymaga wpisu do CEIDG, czyli Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.
Taka forma działalności nie jest uznawana za działalność gospodarczą, o ile nie przynosi przedsiębiorcy przychodu na poziomie 75 proc. pensji minimalnej. Limit przychodów dla działalności nieewidencjonowanej w 2024 r. zmieni się dwa razy. Od stycznia do czerwca wynosi 3181,50 zł, a od lipca będzie wynosił 3225 zł. Ma to związek ze wzrostem minimalnej krajowej. “Prowadząc działalność nierejestrowaną, można w tym roku zarobić nawet 38,4 tys. bez odprowadzania składek na ZUS” – zauważa “Fakt”.
Nie trzeba wtedy zgłaszać działalności w ewidencji przedsiębiorców, nie płaci się składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne ani ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu działalności gospodarczej. Przychody rozlicza się w zeznaniu rocznym PIT-36
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS