A A+ A++

Za gawronami ze Świebodzina wstawił się nawet wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. Chce negocjować z burmistrzem, który dostał oficjalne zgody na niszczenie ptasich gniazd. Inspektor, który podpisał tę barbarzyńską decyzję, został już odwołany.

Tydzień temu Tomasz Sielicki, burmistrz Świebodzina ogłosił, że będzie niszczyć gniazda ptaków, które osiedliły się w czterech miejskich parkach. W czym mu ptaki zawiniły? Brudzą chodniki, ławki, są uciążliwe dla ludzi.

– Chciał zabłysnąć czystością przed wyborami, kosztem niewinnych zwierząt – komentują ekolodzy. 

Burmistrz działał legalnie. Barbarzyński pomysł poparła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, choć pożyteczny gawron jest na liście ptaków zagrożonych wyginięciem. Pomysł wywołał protesty ekologów, sprzeciwy ornitologów, którzy krytykowali, że instytucja, która powinna dbać o ochronę ptaków, zgadza się na ich tępienie. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRusza Plebiscyt Produkt Roku WP 2023
Następny artykułBlik ma śmiałe plany – chce podbić Europę. “Wierzymy w to, że jest dla nas miejsce”