A A+ A++

Juniorzy GB Spartan Chorzów podczas Mistrzostw Polski organizowanych w Poznaniu pokazali, na co ich stać! Wśród medalistów znaleźli się Dawid Paluch, Patryk Skipirzepa, Alex Jedynak oraz młodszy junior Kuba Bełkot.

Młodzi zawodnicy GB Spartan Chorzów z medalami

W weekend 24-25 lutego w Poznaniu odbywały się XIV Mistrzostwa Polski No-Gi Jiu Jitsu 2024. W zmaganiach wzięło udział około 4 tysięcy zawodników. Duża konkurencja nie przeszkodziła jednak w odniesieniu sukcesu zawodnikom GB Spartan Chorzów, kierowanych przez trenera Michała Szydłowskiego. Młodzi wojownicy z naszego miasta dając z siebie wszystko, pokonali konkurencję i wywalczyli wiele medali!

Tytuł Mistrza Polski uzyskali:

  • Dawid Paluch – junior Kat. 71.5 kg
  • Patryk Skipirzepa – junior. Kat. 76.5 kg

Brązowe medale podczas Mistrzostw Polski wywalczyli:

  • Alex Jedynak – junior kat. 71.5 kg
  • Kuba Bełkot – młodszy junior kat. 48 kg

GB Spartan Chorzów przekazał, że zawodnicy ciężko pracowali na te tytuły przez cały rok, a pozostali wojownicy, którym nie udało się wywalczyć medali dali z siebie wszystko, jednak poziom był bardzo wysoki.

– Ogromne gratulacje należą się także pozostałym chłopakom, którzy dali z siebie wszystko: Adrian Junior Prokazja, Wiktor Sieroń, Tymon Sieroń, Marcin Świder i Bartek Paludkiewicz – przekazał w mediach społecznościowych chorzowski magistrat.

Zdobycie medali na Mistrzostwach Polski No-Gi Jiu Jitsu 2024 w Poznaniu to nie jedyne osiągnięcia utalentowanych zawodników GB Spartan Chorzów. W sobotę 17 lutego w Gliwicach odbyła się kolejna edycja Copa Silesia, z której młodzi Spartanie również przywieźli wiele medali.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodstawowe zasady dziedziczenia: Czy można nie przyjąć spadku? Jak to zrobić?
Następny artykułPO zapłaciła hejterowi 305 tys. zł. Orłoś nie ma z tym problemu