Zauważył w internecie reklamę, która gwarantowała szybki i pewny zysk. Lubinian skusił się i zainwestował pieniądze w akcje paliwowego giganta. W ten sposób senior stracił pieniądze. Przy okazji tego zdarzenia policjanci ponawiają apele, by nie wierzyć w zapewniania o szybkim zarobku.
Na jednej ze stron Internetowych 68-letni mieszkaniec Lubina zauważył baner reklamowy oferujący pewny zysk, poprzez inwestycje w akcje spółki należącej do paliwowego giganta. Mężczyzna kliknął w baner, po czym wyskoczyło okno dialogowe w którym pozostawił namiar do siebie.
– Po kilku chwilach na jego telefon zadzwonił fałszywy broker, zapewniając mieszkańca naszego miasta, że to świetny czas i jeszcze lepsza oferta zarobienia w krótkim czasie pieniędzy. W rozmowie informował, że wystarczy zakup akcji giełdowych spółki, która w naszym kraju wiedzie prym jeżeli chodzi o paliwa – informuje asp. sztab. Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego KPP Lubin.
Pokrzywdzony, zgodnie z zaleceniami oszusta, wpłacił 250 dolarów, chcąc spróbować swoich sił w tego typu inwestycji.
– Całe szczęście nie przelał większej kwoty, bo cała historia była jednym wielkim oszustwem. Kontakt z brokerem się urwał i szybko okazało się, że żadnych zysków nie będzie. Apelujemy, aby nie wierzyć oszustom w zapewnienia o szybkim zysku. Nie klikajmy w żadne internetowe banery i nie podawajmy żadnych swoich danych, gdyż nigdy nie wiemy do kogo one trafiają – podkreśla asp. sztab. Pawlik.
Fot. KPP Lubin
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS