Nie będzie łatwo o osiągnięcie celu. Każdy mecz będzie dla nas jak finał – stwierdził Albert Rude po pierwszym oficjalnym meczu w roli trenera Wisły Kraków. Jego drużyna wygrała, ale…
Ale miała poważne problemy z broniącą się przed spadkiem Stalą Rzeszów. Ale zaskakująco długo nie potrafiła przejąć kontroli nad meczem i na dodatek na zaskakująco dużo pozwalała rywalom pod własną bramką.
Było bliska kosztownej porażki. Stal w ostatniej minucie zmarnowała rzut karny i dopiero wtedy w odpowiedzi Wisła wepchnęła piłkę do bramki. Dzięki temu nadal ma tylko trzy punkty straty do lidera (Arka Gdynia i GKS Tychy uzbierały po 37 punktów, Wisła – 34).
Trener Rude przyznaje, że w pierwszej połowie jego zespół “był daleko od wysokich standardów”, ale mimo wszystko jest zadowolony z drugiej (“Graliśmy bardzo dobrze, mieliśmy szanse, byliśmy agresywni z piłką przy nodze”).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS